Panna Zabookowana
  • STRONA GŁÓWNA
  • TEKSTY
    • Lifestyle
    • Książki
      • Recenzje
      • Zestawienia
      • Inne
    • Podróże
    • Kultura
  • KONTAKT

Prawdopodobieństwo, że nie słyszeliście do tej pory o powieści włoskiego pisarza Luki D’Andrea - „Lissy” jest znikome. Po tym jak wydawnictwo W. A. B. ogłosiło rekrutacje na stanowisko testera kryminałów, powyższy tytuł wielokrotnie przewijał się na wszelkiego rodzaju portalach internetowych, nie tylko związanych z książkami (łącznie ze stroną mojego instytutu). Przyznaję też, że to właśnie ów ogłoszenie przyciągnęło mnie do powieści „Lissy”. A jeśli miałabym po lekturze wysunąć tylko jedno spostrzeżenie, powiedziałabym że wybór wydawnictwa W. A. B. nieco mnie dziwi - skoro recenzowanie powieści Luki D’Andrea miało być pierwszą próbą dla testera kryminałów, spodziewałam się nieco bardziej tradycyjnego przedstawiciela gatunku.

Marlene decyduje się na bardzo ryzykowny krok - chce zacząć wszystko na nowo, ale żeby dać sobie samej drugą szansę, okrada swojego małżonka i ucieka. Podczas podróży dochodzi jednak do wypadku i kobieta trafia do domu Simona Kellera - tajemniczego mężczyzny mieszkającego wysoko w górach, jedynie w towarzystwie świń. Podczas gdy między tą dwójką rodzi się pewna nić porozumienia, mąż Marlene - Herę Wegener rozpoczyna poszukiwania. W sprawę zaangażowana jest potężna organizacja a tropem kobiety rusza słynący ze swej skuteczności bezimienny „zaufany człowiek”.

Lektura „Lissy” pozostawiła mnie z pewnym poczuciem dezorientacji. Chociaż pozornie fabuła powieści wydaje się stosunkowo prosta, wraz z kolejnymi rozdziałami autor przedstawia czytelnikom następne wątki - zupełnie jakby cierpiał na nadmiar pomysłów, ale mimo wszystko postanowił je wszystkie wykorzystać w jednej historii. Pojawia się spore grono postaci, a z każdą z nich wiąże się jakaś rozbudowana opowieść z przeszłości - mniej lub bardziej istotna z perspektywy całości. Trudno się przez to wyzbyć pewnego wrażenia chaosu - czytelnik traci orientację, który z wątków stanowi główną oś fabularną, a kolejno także i zainteresowanie lekturą.

Nie da się ukryć, że „Lissy” stanowi jedną z najbardziej osobliwych historii jakie było mi dane poznać. W pewnym punkcie fabuła obiera dosyć oryginalny, ale przy tym nieco absurdalny kierunek - nie chcę Wam zdradzać żadnych szczegółów, pomimo tego, że wydawca ujawnia trochę informacji w opisie, żeby nie zaspoilować nikomu lektury. „Lissy” balansuje na granicy rzeczywistości i klimatu rodem z horrorów. A to w jaki sposób odbierzecie tytułowy wątek, prawdopodobnie zaważy na to w jaki sposób ocenicie całą lekturę. Nie ukrywam, że sama byłam raczej rozczarowana kierunkiem jaki obrał Luca D’Andrea, ale są to bardzo subiektywne odczucia. Jeśli thrillery z paranormalnym twistem wpasowują się w Wasz gust czytelniczy, prawdopodobnie bardziej docenicie „Lissy”.

Chociaż twórczość Luki D’Andrea zdecydowanie nie sprostała moim oczekiwaniom są pewne elementy powieści, które jestem w stanie docenić. „Lissy” posiada niesamowicie wyrazisty klimat - ciężki, owiany aurą tajemniczości i mroku, a także budzący niepokój a nawet grozę. Sam autor wykorzystuje też w pełni potencjał tkwiący w miejscu akcji - położnej na odludziu, wysoko w górach chatki - czyniąc z niego niemal równorzędnego bohatera. Warto też podkreślić, że niniejszy klimat zostaje utrzymany do ostatniego zdania.

Towarzyszy mi jakieś nieprzyjemne wrażenie, że można było z tej historii wyciągnąć więcej - gdyby ograniczyć liczbę wątków na rzecz opisów i podkreślić jakoś klimat powojennego okresu. Równocześnie jednak z tego co zdążyłam zauważyć „Lissy” ma swoich wielbicieli - kto wie, może wśród nich znajdzie się także ktoś z Was.

Lissy, Luca D’Andrea; tłum. Andrzej Szewczyk; wydawnictwo W.A.B.; Warszawa 2018 ★★☆☆☆

Udało się. Trochę obawiałam się, że przy moim obecnym tempie blogowania nie zdążę opublikować książkowego prezentownika przed świętami, a zerkając na statystyki wiem, że jest to coś co obecnie bardzo Was interesuje. Na szczęście niepotrzebnie. Wierzę, że większość z Was zakupiła już stosowne tytuły, ale jeśli ktoś czekał z tym do ostatniego tygodnia i wciąż szuka inspiracji, przedstawiam Wam zupełnie nowe zestawienie pogrupowane w odpowiednie kategorie. Znajdzie się coś dla wszystkich milusińskich - małych i dużych; chłopców i dziewcząt. Polecam Wam tylko te tytuły które przetestowałam na samej sobie! A jeśli jest Wam mało, poniżej znajdziecie link do zeszłorocznych edycji prezentowników - są to zupełnie odmienne pozycje, ale pomimo tego że polecałam je kilka lat temu, większość z nich (bo niestety nie wszystkie ekhemekhemkasiamichalakekehmekhem) wciąż podarowałabym na prezent.

PS Po kliknięciu na tytuł książki zostanie przekierowani na stronę księgarni internetowej, która, w chwili przygotowywania tego posta, posiadała najkorzystniejszą ofertę.

Podobne posty z poprzednich lat:

  • Książki pod choinkę (edycja 2016)
  • Jakie książki kupować na prezent? (edycja 2016; brak konkretnych tytułów)
  • Jakie książki kupować pod choinkę? (edycja 2015)
  • Książki na święta (edycja 2014)
  • 10 książek idealnych na świąteczny prezent dla mamy (edycja 2013)
  • 10 książek idealnych na świąteczny prezent dla przyjaciółki (edycja 2013)
  • 10 książek idealnych na świąteczny prezent dla taty (edycja 2013)

Dla osób zafascynowanych skomplikowanymi relacjami międzyludzkimi: Jeśli macie w swoim środowisku kogoś kto w literaturze poszukuje przede wszystkim ciekawie przedstawionych relacji międzyludzkich, zdecydowanie powinniście mu wręczyć którąś z powieści autorstwa Celeste Ng. Amerykańska autorka ma na swoim koncie, na razie mam nadzieję!, dwa tytuły i chociaż jej debiut jest moim osobistym faworytem, oba prezentują równie wysoki poziom. <WSZYSTKO CZEGO WAM NIE POWIEDZIAŁAM> przybliża nam historię jednej rodziny, dotkniętej ogromną tragedią, ale tak naprawdę to opowieść o tym jak często zdarza nam się przerzucać własne niezrealizowane plany i marzenia na naszych bliskich. Zdarza się, że ten tytuł ląduje w Biedronkowym koszu Taniej Książki, ale że raczej do świąt chyba nie mamy już co liczyć na promocję, zerknijcie na stronę oczytani.pl. Z kolei <MAŁE OGNISKA>, czyli  tegoroczna nowość (mniejsze prawdopodobieństwo, że obdarowany zna już dany tytuł), to przeplatające się losy kilku rodzin i różne spojrzenia na temat macierzyństwa. Jeśli jednak z jakiś przyczyn twórczość Celeste Ng Was nie przekonuje (nie rozumiem), warto podarować bestsellerową powieść Liane Moriarty <WIELKIE KŁAMSTEWKA>. To taki tytuł, który doskonale obrazuje dramaty rozgrywające się w małych, pozornie idealnych społecznościach. Sprawdzi się doskonale dla czytelników ceniących  twórczość Jodi Picoult oraz (może nawet jeszcze bardziej) Diane Chamberlain. Z tegorocznych nowości doskonałym wyborem będzie z kolei debiutancka powieść Gail Honeyman <ELEANOR OLIPHANT MA SIĘ CAŁKIEM DOBRZE> - swego rodzaju połączenie powieści  Projekt "Rosie" oraz Białego oleandra, skupiająca dużą wagę do relacji matka-córka i przybliżająca nam problemy z jakimi niektóre osoby mierzą się w codziennym życiu. Ostatnim tytułem zamykającym niniejszą kategorię jest pierwszy tom sagi Neapolitańskiej Eleny Ferrante, czyli <GENIALNA PRZYJACIÓŁKA>. Tym razem odbiegamy nieco tematem od relacji rodzinnych i zamiast tego przybliżamy skomplikowany wątek przyjaźni (która momentami zbyt mocno zakorzeniona jest na rywalizacji). W pakiecie znajduje się też cudowny neapolitański, powojenny klimat.


Dla wielbicieli niespiesznej fabuły: Czytelników, którzy cenią sobie piękny język i nie straszna jest im niespieszna, powolna fabuła, warto obdarować powieścią Hanyi Yanagihary <MAŁE ŻYCIE>. Nie jest to nowość wydawnicza i warto najpierw zrobić małe rozeznanie czy obdarowywany nie posiada już własnego egzemplarza, ale to tak  piękna i poruszająca (wręcz rozdzierająca serce) opowieść o przyjaźni i ludzkim cierpieniu, że nie mogłam o niej nie wspomnieć. Nowością nie jest też zresztą kolejny tytuł -  <TAJEMNA HISTORIA> Donny Tartt (uwaga o drobnym śledztwie również aktualna). Ale to tak pięknie napisana historia o zbrodni, przyjaźni i wpływie jaki może wywierać na drugiej osobie silna osobowość, że stanowi doskonały materiał na prezent. Zwłaszcza, że ostatnio znowu jest dostępne piękne wydanie w twardej oprawie. Powieść Madeline Miller <KIRKE>, czyli kolejna pozycja w prezentowniku to już tegoroczna premiera, opowiadająca losy znanej z greckiej mitologii Kirke. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy podziela moją opinię, ale w moim odczuciu najnowszy tytuł laureatki Women’s Prize for Fiction to napisana pięknym językiem cudowna historia o samotności, zdradzie i potrzebie miłości, albo chociaż akceptacji. Jest to opowieść nie tyle skierowana do miłośników greckich mitów, ile czytelników, którzy cenią w literaturze sylwetki kobiece. No i tak tylko dodam, że pięknie prezentuje się na półce. Tej ostatniej uwagi raczej nie mogłabym skierować wobec debiutu Becky Chambers <DALEKA DROGA DO MAŁEJ, GNIEWNEJ PLANETY>, która świeci triumfy za granicą, a u nas przeszła jakoś bez echa.  Chociaż fabuła opowiada nam o losach załogi „Wędrowca” i rozgrywa się w całości w przestrzeni kosmicznej, nie powiedziałabym, że przypadnie do gustu wyłącznie miłośnikom literatury science fiction (sama jakoś nieszczególnie się do niej zaliczam). Tym co ujmuje w prozie Becky Chambers jest bowiem przede wszystkim kreacja poszczególnych członków załogi i ich wzajemnych relacji. Ostatnia pozycja skierowana do smakoszy słowa pisanego to także jedno z moich ostatnich odkryć - powieść Amora Towlesa <DŻENTELMEN W MOSKWIE>. Historia przesiąknięta klimatem Rosji XX wieku na tle zachodzących zmian, która w przepiękny sposób ilustruje nam różne rodzaje przyjaźni i w której pobrzmiewa jakaś nostalgia i szacunek do czasów, które minęły. Doskonała dla osób zainteresowanych rosyjską kulturą i historią, ale także miłośników subtelnych opowieści ogółem.


Dla miłośników historii osadzonych na tle II wojny światowej: Wiele książek, które chętnie poleciłabym Wam w tej kategorii wspominałam już w poprzednich edycjach prezentownika, ale i tak udało mi się wyselekcjonować trzy nowe, choć niekoniecznie ostatnio wydane, pozycje, które mogłyby przypaść do gustu miłośnikom opowieści osadzonych na tle II wojny światowej. <POD OSŁONĄ NOCY> autorstwa Sarah Waters to zdecydowanie najlepszy wybór dla bardziej wymagającego (pod względem literackim) czytelnika. Pozycja, za którą stoi nie tylko ciekawa fabuła, ale też imponujący warsztat autorki. Opowiedziana niejako od końca (najpierw poznajemy losy poszczególnych postaci po wojnie, potem w jej trakcie, a na koniec - przed jej wybuchem) historia czwórki bohaterów przybliża nam nieco odmienną perspektywę na wojnę - kobiet oraz mężczyzn, którzy z pewnych przyczyn zostali niejako wykluczeni przez społeczeństwo. Nie jestem szczególną wielbicielką eksperymentów z formą, ale narracja jaką wybrała Sarah Waters nadaje całej opowieści pewnego tragizmu - pełni nadziei bohaterowie, których poznajemy na końcu powieści, w przeciwieństwie do czytelnika, nie są świadomi tego co ich czeka. To też doskonały wybór dla czytelników, którzy poszukują w literaturze wątków LGBT. <CHÓRZYSTKI> autorstwa Jennifer Ryan wydają mi się z kolei doskonałą pozycją dla wielbicieli Stowarzyszenia miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek. Obie historie łączy brak tradycyjnej formy (w Stowarzyszeniu... jest to forma epistolarna, w Chórzystkach - fragmenty dzienników i gazet), ale też zobrazowanie tego, że w obliczu wojny rodziły się niecodzienne, ale piękne przyjaźnie. Pomimo trudnej tematyki, Chórzystki to historia przepełniona ciepłem, nadzieją i wiarą w drugiego człowieka. W przeciwieństwie do pozostałych dwóch tytułów, powieść Jojo Moyes <DZIEWCZYNA, KTÓRĄ KOCHAŁEŚ> nie jest lekturą wyłącznie skupiającą się na czasach wojny - mamy tu do czynienia z dwutorowo poprowadzoną narracją; jedna rozgrywa się w wojennej Francji, druga - współcześnie w Stanach. To prawda, że Jojo Moyes poświęca sporo uwagi na przedstawienie wątku miłosnego, ale w przypadku tej autorki nieszczególnie mi to przeszkadza. A dodatkowo autorka w cudowny sposób obrazuje wojnę z kobiecej perspektywy - pod tym względem Dziewczyna, którą kochałeś bardzo przypomina mi Słowika.

Dla wielbicieli prawdziwych historii: Przyznaję, że w przypadku literatury non fiction czuję się nieco niekompetentna by polecać Wam konkretne tytuły, dlatego że sama sięgam po nie zdecydowanie rzadko. Udało mi się jednak wyselekcjonować cztery tytuły, które powinny przypaść do gustu wielbicielom prawdziwych historii, zwłaszcza tym, którzy najchętniej sięgają po wspomnienia innych osób. <REJWACH> Mikołaja Grynberga znajduje się gdzieś na granicy gatunków. To zbiór krótkich, ale trudnych i budzących ogrom emocji tekstów związanych z tematyką żydowską. Mocna rzecz, chociaż nie do końca podoba mi się to stwierdzenie, która prowokuje do refleksji. Z nieco starszych tytułów polecałabym Wam wspomnienia Yeonmi Park <PRZEŻYĆ. DROGA DZIEWCZYNY Z KOREI PÓŁNOCNEJ DO WOLNOŚCI>. Sam tytuł doskonale obrazuje tematykę tej pozycji. Pod względem warsztatu nie jest to najlepiej napisana pozycja, ale wydaje mi się, że tematyka jest na tyle intrygująca, że w pewnym zakresie to rekompensuje. <NIELEGALNY. MOJE DZIECIŃSTWO W RPA> Trevora Noaha to tegoroczny tytuł, przybliżający dzieciństwo  południowoafrykańskiego komika, aktora i prezentera. Jednak to nie tylko tytuł skierowany do wielbicieli Trevora. Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA skupia się przede wszystkim na kwestiach rasy, ale przedstawia też przepiękny portret matczynej miłości. A do tego została napisana z humorem, ironią i wyczuciem. A ostatni tytuł to doskonała pozycja dla kogoś kto nie czyta zbyt dużo literatury faktu, ale chciałby się z nią zmierzyć. <SZKLANY ZAMEK> Jeanette Walls czyta się jak powieść. Ale nie dlatego wymieniam ten tytuł. Ujęła mnie dojrzałość i emocjonalność autorki - to historia o „trudnym dzieciństwie” i konieczności zbyt szybkiego dorastania, ale pomimo to nie da się nie dostrzec miłości narratorki do rodziców a zwłaszcza ojca. 


Dla poszukiwaczy dreszczyku emocji: Pierwsza z pozycji dalece odbiega od typowego thrillera/kryminału i raczej nie będzie dobrym wyborem dla kogoś kto ceni szybką akcję i plot twisty. <ALIENISTA> Caleba Carra opowiada o zbrodniach jakie mają miejsce w Nowym Jorku pod koniec XIX, ale odpowiedź na pytanie: kto zabił? nie jest tu najważniejsza. Caleb Carr przybliża nam natomiast tajniki śledztwa i motywy mordercy, a wszystko to zostaje mocno osadzone w ówczesnych realiach. Kryminałem o specyficznym klimacie dawnych lat jest też dzieło polskiej autorki - Anny Kańtoch, czyli <ŁASKA>. Brudna, tajemnicza atmosfera i małomiasteczkowość to pierwsze co przychodzi mi na myśl jeśli chodzi o Łaskę. Ale to także bardzo dobrze nakreślone portrety postaci, a już zwłaszcza ich motywacje. Przy czym ostrzegam, że zakończenie nie jest szczególnie zaskakujące. Wspominając o kryminałach nie mogłabym też nie wspomnieć o twórczości Wojciecha Chmielarza. <PODPALACZ> stanowi niejako reprezentanta dla całej serii o komisarzu Mortce czy cyklu Gliwickiego (który rozpoczyna Wampir) - Żmijowiska wciąż nie przeczytałam stąd o nim nie wspominam. Kryminały Wojciecha Chmielarza mają nie tylko ciekawą, a przy tym nieprzekombinowaną fabułę i intrygujących, niewyidealizowanych bohaterów, ale też są po prostu dobrze napisane. Nie mogę też nie wspomnieć o Karin Slaughter. Zaślepienie jest na ten moment pozycją raczej niedostępną z pierwszej ręki, ale <DOBRA CÓRKA> jest równie dobrym wyborem. To historia o życiu w cieniu dawnej tragedii oraz o skomplikowanych, siostrzanych relacjach. Momentami dosyć graficzna i brutalna, ale przy tym nie epatuje brutalnością bez potrzeby. Prawdopodobnie gdybym miała wam w tej kategorii polecić jeden tytuł, wskazałabym właśnie na Dobrą córkę. Dla tych czytelników, którzy w thrillerach poszukują długo skrywanych tajemnic i sekretów, poleciłabym  <NAJMROCZNIEJSZY SEKRET> Alex Marwood. Historia zaginięcia przed laty małej dziewczynki może i nie jest opowieścią o nagłych zwrotach akcji i pędzącej fabule, ale za to przez całą lekturę wywołuje w czytelniku dreszcz niepokoju. <GRÓB MOJEJ SIOSTRY> Roberta Dugoniego również skupia się w dużej mierze na wątku z przeszłości, ale poza tym dalece odbiega od powieści Alex Marwood. Seria stanowi przykład powieści proceduralnej, gdzie poznajemy „zbrodnie” z perspektywy osób prowadzących śledztwo - w przypadku tego konkretnego tomu sporą rolę odgrywa wątek prawniczy. Bardziej klasyczny thriller i jedyna nowość wśród moich rekomendacji to powieść Cary Hunter <KTO PORWAŁ DAISY MASON?>. Historia skupiająca się wokół zaginięcia małej dziewczynki stanowi bardzo dobry wstęp do nowej serii thrillerów - mamy do czynienia z bardzo dynamiczną fabułą, ciekawie nakreślonymi relacjami rodzinnymi i doskonale uchwycony wpływ mediów społecznościowych na opinie społeczeństwa.  


Dla wielbicieli historii o miłości: Zaczniemy od twórczości autorki, która za granicą posiada ogromne grono wielbicieli, a o której u nas nie wspomina się za wiele, mianowicie Taylor Jenkins Reid i jej powieść <JEDYNA MIŁOŚĆ RAZY DWA>. Wiem co sobie myślicie patrząc na okładkę (rozumiem!), ale ten tytuł zaoferował mi wszystko czego mogłam oczekiwać od romansu. Historia o młodej wdowie, która stara się na nowo ułożyć sobie życie, a w momencie gdy zaczyna się jej to udawać okazuje się, że jej mąż wcale nie zginął w katastrofie. Momentami historia staje się nieco zbyt infantylna na mój gust, ale Taylor Jenkins Reid potrafi pisać o emocjach (sposób w jaki opisała okres żałoby wzruszył mnie do tego stopnia, że musiałam przerwać lekturę) i przestaje się zwracać uwagę na kilka słabszych scen. Jeżeli macie czas, spróbujcie poszukać tego tytuły w lokalnych Tak czytamach, albo (jak przy powieści Celeste Ng) zajrzyjcie na oczytani.pl.  Kolejno polecam Wam tegoroczną nowość od Colleen Hoover <WSZYSTKIE NASZE OBIETNICE>. Przez chwilę wydawało mi się, że historie tej autorki przestały mnie do siebie przekonywać, ale okazało się, że nie miałam co do tego racji. Wszystkie nasze obietnice są nieco odmiennym, „dojrzalszym” wcieleniem autorki. Hoover dotyka tematu macierzyństwa i małżeństwa, a sposób w jaki pisze o pragnieniu bycia matką i stopniowym oddalaniu się od siebie dwójki zakochanych łamie serce. Jeżeli nie chcecie kupować wraz z książką paczki chusteczek możecie z kolei zdecydować się choćby na powieść Samanthy Young <TO, CO NAJWAŻNIEJSZE>. Historia nie jest może szczególnie oryginalna, ale osadzenie fabuły w małym nadmorskim miasteczku „robi tutaj robotę”. No i zawsze możecie obdarować romantyczną duszę powieściami Brittainy C. Cherry. Uprzednio wspominałam Wam o Kochając Pana Danielsa, dzisiaj wymienię <ART&SOUL>. To nieco bardziej młodzieżowa historia, ale bardzo podoba mi się to, że autorka pozwala dojrzeć uczuciu które rodzi się między bohaterami. 

Dla tych, którzy chcą uwierzyć w drugiego człowieka: Jeśli chcielibyście żebym poleciła Wam jak najbardziej „uniwersalny tytuł”, wskazałabym na <CUDA ZA ROGIEM> Keigo Higashino. Nie wiem dlaczego, ale już w chwili gdy czytałam przedpremierowy egzemplarz doszłam do wniosku, że jest to wręcz idealny prezent świąteczny. Nie jest to historia świąteczna, w tym sensie, że nie rozgrywa się podczas Bożego Narodzenia, ale przekazuje ogromne pokłady ciepła i wiary w drugiego człowieka. A chyba o to chodzi w świętach. Początkowo chciałam zawrzeć w tym zestawieniu powieść Gabriellę Zevin Między książkami, ale wspominałam o niej w poprzednich latach i dlatego zaczęłam szukać innych historii, które wywołują podobne uczucia. Stąd też <CUD CHŁOPAK> RJ Palacio (albo Cudowny chłopak). Historia Auggiego teoretycznie skierowana jest do dzieci (młodszych nastolatków), ale przetestowałem ją na różnych odbiorcach i zawsze wywołuje te same ciepłe odczucia, niezależnie od wieku. RJ Palacio przypomina w swojej powieści o tym, że warto być dobrym dla drugiego człowieka, a nawet jeśli nie jest to lekcja nowa, to na pewno warta przypomnienia. Kolejne tytuły są typowi powieściami młodzieżowymi, mocno opartymi na wątku przyjaźni. Morgan Matson zdecydowanie potrafi kreować historie, które wydają się zaskakująco prawdziwe, a <ODKĄD CIĘ NIE MA> nie jest tutaj wyjątkiem. To dobra lektura zwłaszcza dla  nastolatków, którzy starają się dopiero zrozumieć kim tak naprawdę są. <SIMON ORAZ INNI HOMO SAPIENS> Becky Albertalli to z kolei nie tylko ciepła i urocza historia, ale też i swego rodzaju lekcja tolerancji. To ważne że w obu tych powieściach postacie dorosłych nie są całkowicie zepchnięte na dalszy plan, a nawet mają do odegrania istotną rolę (zwłaszcza w Simonie!).


Dla miłośników historii nie z tego świata: Z jednej strony mam świadomość, że <MARZYCIEL> nie przypadnie do gustu każdemu czytelnikowi, a z drugiej trudno mi wskazać co konkretnie mogłoby komuś przeszkadzać. Magiczny, nieco oniryczny klimat; konflikt, w którym każda ze stron posiada swoje racje; i przepiękny styl Laini Taylor. Jeśli macie w swoim gronie wielbicieli fantastyki, zdecydowanie podarowałabym im Marzyciela. Podobnie jak Cud chłopak, tak i <DZIEWCZYNKA, KTÓRA WYPIŁA KSIĘŻYC> Kelly Barnhill jest przykładem literatury dziecięcej, ale nie mam wątpliwości co do tego, że może przypaść do gustu także starszemu czytelnikowi. To tego rodzaju lektura, która ma magiczny klimat, rodem ze starych baśni. Mamy wioskę znajdującą się pośród lasu, dziecko-wybrańca, czarownicę i magiczne stworzenia, ale Kelly Barnhill pogrywa nieco ze znanymi motywami. Dziewczynka, która wypiła księżyc przypomina nieco klimatem Niedźwiedzia i słowika oraz Wybraną; widać tu inspiracje słowiańskimi wierzeniami. Dla wielbicieli akcji w powieściach fantastycznych poleciłabym powieść Leigh Bardugo <SZÓSTKA WRON>. Dylogia stanowi swego rodzaju kontynuację trylogii Cień i kość, ale jej znajomość nie jest niezbędna by czerpać przyjemność z lektury, a Szóstka wron prezentuje zdecydowanie wyższy poziom. To nie tylko ciekawy świat inspirowany rosyjskim folklorem, fascynująca fabuła pełna przygód, ale także (przede wszystkim!) świetni bohaterowie. Miłośnicy baśniowych retellingów powinni się ucieszyć znajdując pod choinką powieść Danielle L. Jensen <PORWANA PIEŚNIARKA>. Historia rozgrywająca się w świecie  trolli inspirowana jest Piękną i bestią. Zdecydowanie jest to opowieść, która wyróżnia się na tle innych młodzieżówek - świat wykreowany przez Jensen jest bowiem oryginalny i zaskakujący, a do tego dochodzi jeszcze całkiem dobrze poprowadzony wątek romantyczny. Ostatnim tytułem zamykającym świąteczny książkowy prezentownik jest <OKRUTNA PIEŚŃ> autorstwa Victorii Schwab. Autorka proponuje niesamowicie fascynujący pomysł na świat wykreowany - gdzie potwory rodzą się ze złych uczynków ludzi. Ale Victoria Schwab ma też po prostu bardzo dobry warsztat pisarski.

Mam nadzieję, że znaleźliście jakieś inspiracje co kupić swoim bliskim, albo samemu sobie

Uwielbiam thrillery i jestem szczerze przekonana, że jest to gatunek, w którym autor może wiele zaprezentować. Ale nie ukrywam też, że bardzo często są to tytuły przyjemne w lekturze, ale równocześnie łatwe do zapomnienia, albo pomylenia z innym tytułem. Jednak nie zawsze. „Dobra córka” autorstwa Karin Slaughter nawet przeszło rok po tym jak odłożyłam ją na półkę, powraca gdzieś w moich myślach i stanowi pewien wzór dla innych pozycji. To że sięgnę po inne historie spod pióra autorki stanowiło jedynie kwestię czasu. I kiedy poczułam potrzebę przeczytania naprawdę dobrego thrillera, rzeczywiście sięgnęłam po powieść Karin Slaughter - „Zaślepienie”.

Miasteczko Heartsdale w hrabstwie Grant ogarnia panika, kiedy Sara Linton - miejscowy pediatra i koroner w jednej osobie - znajduje w toalecie małej restauracji zwłoki młodej kobiety. Sybil Adams - wykładowca z college'u i siostra Leny, młodej policjantki - została brutalnie zgwałcona, a jej ciało  zostało okaleczone i „naznaczone” wyciętym nożem znakiem krzyża. Sprawę przejmuje szef lokalnej policji i były mąż Sary - Jeffrey. Bardzo szybko okazuje się, że brutalna zbrodnia nie była jednorazowym atakiem, a na terenie hrabstwa prawdopodobnie grasuje sadystyczny seryjny morderca.

Podobnie jak „Dobra córka”, tak i „Zaślepienie” jest powieścią bardzo brutalną - zawierającą sugestywne graficzne opisy scen zbrodni. Karin Slaughter osadza co prawda fabułę w małym miasteczku, ale ów wybór nie wiąże się z sielską, ciepłą atmosferą. Ta małomiasteczkowość ujawnia się natomiast w mentalności bohaterów. Karin Slaughter udaje się uchwycić pewne poczucie wspólnoty mieszkańców; ich (być może złudne) przekonanie o bezpieczeństwie; tendencję do przekazywania wiadomości drogą pantoflową i większą skłonność do społecznego ostracyzmu.

Sama intryga związana z atakami seryjnego mordercy nie jest największym atutem „Zaślepienia”. Pewne informacje - zarówno tajemnice Sary, jak i tożsamość winnego- uważny czytelnik jest w stanie wywnioskować zanim zostaną one przybliżone przez autorkę. Nie wspominając już o tym, że czasami wątek prowadzonego śledztwa zostaje zepchnięty na dalszy plan, choćby na rzecz skomplikowanych relacji jakie łączą Sarę i Jeffreya. W pewnym stopniu rozumiem, że komuś to może przeszkadzać, zwłaszcza jeśli poszukiwał szybkiej akcji i efektu zaskoczenia. W moim odczuciu nie taki był jednak zamysł autorki.

„Zaślepienie” przykłada ogromną wagę do sylwetek bohaterów - niekoniecznie ofiar, ale po prostu osób które w jakiś sposób są zamieszane w śledztwo - i na to w jaki sposób zbrodnie wpływają na ich psychikę; a także relacji jakie ich łączą - zwłaszcza jeśli chodzi o wspomniany związek Sary i Jeffreya, który zdecydowanie nie ma charakteru czysto romantycznego, lecz znacznie bardziej złożonego. Na szczególną uwagę zasługuje natomiast sposób w jaki Karin Slaughter porusza temat gwałtu. Autorka tworzy bowiem niesamowicie poruszający i emocjonalny portret osoby zgwałconej - oddaje poczucie wstydu, potrzebę zachowania pewnych rzeczy w tajemnicy i pragnienie bliskości. Kilka scen sprawiło, że autentycznie odczuwałam jakąś kulę w gardle.

„Zaślepienie” to dokładnie ten rodzaj thrillera, który ja osobiście bardzo sobie cenię - ukierunkowany na portrety bohaterów i wykreowanie odpowiedniej atmosfery. I tak naprawdę mam mu tylko jedną rzecz do zarzucenia - w powieści pojawia się jedna, w moim odczuciu, krzywdząca wypowiedź dotycząca ofiar gwałtu (o tym, że gwałciciel wybiera zawsze osoby słabe, co częściowo przerzuca część winy na ofiarę), a chociaż kolejne zdania sugerują, że autorka nie zgadza się z taką opinią, przy tak delikatnym temacie zabrakło mi wyraźnej krytyki tej wypowiedzi. To powiedziawszy, polecam Wam lekturę „Zaślepienia”, zwłaszcza jeśli gustujecie w podobnych thrillerach do mnie.

„Zaślepienie” Karin Slaughter; tłum. Piotr Kuś; wydawnictwo Buchmann; Warszawa 2013 ★★★★☆
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Karolina Suder

Miłośniczka literatury, podróży i muzyki musicalowej.

Popularne posty

  • Ulubieni zagraniczni booktuberzy
  • Kuszące zło - Keri Arthur (premiera)
  • O nieuleczalnym książkoholizmie czyli stos marcowy
  • Miłość przychodzi z deszczem, Mila Rudnik
  • Książki poszukują nowego domu
  • Stosik 08/2011
  • Poszła na całość - Meg Cabot
  • Ballada o ciotce Matyldzie - Magdalena Witkiewicz
  • Stosik 12/2011
  • Mroczny szept - Gena Showalter

Kategorie

książki 302 Kala poleca 93 seriale 16 filmy 2 fotografia 1 podróże 1

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Popularne posty

  • Ulubieni zagraniczni booktuberzy
    Jeśli jesteście ze mną już jakiś czas i czytając kolejne posty zwracacie uwgaę na coś więcej niż zdjęcie i liczbę gwiazdek przy tytule, ...
  • Kuszące zło - Keri Arthur (premiera)
      W świecie bez ograniczeń, nie ma nic bardziej uwodzicielskiego niż Kuszące zło… Długo oczekiwana premierę 3 części bestsell...
  • O nieuleczalnym książkoholizmie czyli stos marcowy
    Nie wie jak to o mnie świadczy, ale nie spostrzegłam się, że w marcu do mojej biblioteczki dotarło tyle nowych tytułów. Od września zes...
  • Miłość przychodzi z deszczem, Mila Rudnik
    Oduczyłam się uprzedzenia względem polskich autorów. Mimo że, jeśli wierzyć statystykom, to właśnie nasi rodzimi pisarze przynoszą mi ...
  • Książki poszukują nowego domu
    Moi Drodzy świąteczne porządki nie ominęły chyba nikogo. I choć czynność ta budzi moje szczere przerażenie, staram się łączyć przyjemne z p...

Archiwum

  • ►  2023 (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2022 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2021 (6)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (15)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2019 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ▼  2018 (72)
    • ▼  grudnia (3)
      • Lissy, Luca D’Andrea
      • Prezentownik książkowy | 2018
      • Zaślepienie, Karin Slaughter
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (5)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2017 (145)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (10)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (23)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2016 (195)
    • ►  grudnia (29)
    • ►  listopada (20)
    • ►  października (19)
    • ►  września (20)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (14)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (12)
  • ►  2015 (104)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (7)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2014 (66)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (9)
    • ►  września (6)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2013 (81)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (6)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2012 (101)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (11)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2011 (113)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (14)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (19)
    • ►  lipca (13)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (18)

Złodziejka książek na FB

Złodziejka Książek

Polecane blogi

  • Najlepsze książki dla dzieci
    "Szkatułka. Muzyka spoza czasu" (Wydawnictwo BIS) - Jeszcze nie zrezygnowałyśmy z tradycji głośnego czytania wieczorami. Nadal sprawia nam to przyjemność. Nadal jest doskonałą okazją do wyciszenia się przed ...
  • Bajkochłonka
    Co głowie wyjdzie na zdrowie? – recenzja książki dla dzieci - ➜ Tytuł: Co głowie wyjdzie na zdrowie? Mózg wie i o tym opowie ➜ Autorka: Róża Hajkuś ➜ Ilustracje: Paweł Gierliński ➜ Wydawnictwo: CzytaLisek (Sensus) ➜...
  • Blog o książkach
    Mikroogród na parapecie – uprawa ziół i mikrogreens w domu - Jeżeli marzysz o świeżych ziołach i mikrogreens bez wychodzenia z domu, to ten artykuł jest dla Ciebie. Przemień swój parapet w tętniący życiem mikroogród,...
  • Świat ukryty w słowach
    Podsumowanie czerwca - *~Witajcie kochani!* *Zapraszam na czytelnicze podsumowanie czerwca ♥* *Aneta Jadowska "Sekret prawie byłego męża"* (352 strony) *Moja ocena: 6...
  • kryminał na talerzu. blog kulinarno-kryminalny
    "Bogowie małego morza" Jędrzej Pasierski - Autor: *Jędrzej Pasierski* Tytuł: *Bogowie małego morza* Cykl: *inspektor Leon Szeptycki, tom 1* Data premiery: *18.06.2025* Wydawnictwo: *Literackie* Licz...
  • zwierz popkulturalny
    Zobaczyć Pemberley czyli o „Materialistach” - W jednej z moich ulubionych scen, w „Dumie i Uprzedzeniu” Elizabeth Bennet po raz…
  • zaczytASY
    Anna Olszewska, Uroczysko [Zwierciadło] - [image: Anna Olszewska, Uroczysko [Zwierciadło]] *Nie lubię co prawda czytać serii nie po kolei, ale czasem tak się zdarza i mogę wtedy dostrzec, na il...
  • Na regale u Marty Mrowiec
    Karolina Dzimira-Zarzycka, Własna pracownia. Gdzie tworzyły artystki przełomu wieków (2025) - Muszę przyznać, że bardzo lubię sięgać po książki związane ze sztuką. Jakiś czas temu opowiadałam Wam o książce Podróże po Włoszech z Artemizją Gentilesc...
  • NIEnaczytana
    "Niewolnica wolności" - Ildefonso Falcones - *Nauczyła się słuchać. […] Wszystkie te historie łączyły się w jedną wielką opowieść o znoju i cierpieniu. Zagnieżdżały się we wnętrzu Lity, żeby już na ...
  • Co Aśka przeczytała…
    „Schronisko, które zostało zapomniane” – Sławek Gortych - Znów wędrowałam po karkonoskich szlakach. Tropem mrocznych tajemnic, których korzenie sięgnęły mało znanych, a prawdziwych wydarzeń z okresu II wojny… T...
  • unSerious
    Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025 - [image: Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025] [image: Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025] Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025 at unSerious.
  • K-czyta | Blog książkowy
    Jenny Blackhurst - Sezonowa dziewczyna - *Jenny Blackhurst, Sezonowa dziewczyna* [The Summer Girl], tłum. Łukasz Praski, Albatros, 2025, 350 stron. Od mojego poprzedniego spotkania z *Jenny B...
  • Micha kultury
    „Czemu na podłodze śpisz” D. Cvijetić, „Czas starego Boga” S. Barry i „ Arabskie noce” R. F. Burton - *Czemu na podłodze śpisz*Darko Cvijetić *Gatunek: *literatura piękna *Rok polskiego wydania: *2025 *Liczba stron: *114 *Wydawnictwo:* Noir sur Blanc J...
  • Bardziej Lubię Książki Niż Ludzi
    Zapowiedzi lipiec 2025 - Zastanawiacie się, co będziemy czytać w lipcu? Same fajne rzeczy! Przepraszam za brzydkie pismo W… Artykuł Zapowiedzi lipiec 2025 pochodzi z serwisu Bard...
  • Nebule blog parentingowy
    Książki dla dzieci na wakacje – najciekawsze propozycje dla dzieci 8+ - Wakacje to idealny czas na odpoczynek, przygody i … czytanie! Bez szkolnych obowiązków i codziennego pośpiechu dzieci mogą zanurzyć się w fascynujących h...
  • Na Czytniku
    „Mój Giovanni” James Baldwin – Relacja, która zmienia życie - Nie czytałam opisu. Bardziej przyciągnął mnie sam autor powieści. Bazowałam na pochlebnych opiniach czytelników, którzy pisali, że twórczość James Baldwi...
  • NOWALIJKI
    VALÉRIE PERRIN „COLETTE” - Valérie Perrin nie tylko szturmem wdarła się na szczyty list książkowych bestsellerów, ale – przede wszystkim – znalazła sposób na…
  • Mozaika Literacka
    "BECOMING MILA" - ESTELLE MASKAME | Przeurocza opowieść o emocjach dorastania w cieniu aktorskiej popularności ojca - Przeurocza opowieść o emocjach dorastania w cieniu aktorskiej popularności ojca. Historia otulona promieniami żarliwego słońca, niezwykle przyjemna, rozk...
  • Wielki Buk
    Książki na lato 2025 - Mamy lato! Tradycja więc zobowiązuje. Nowa pora roku to nowa porcja inspiracji do czytania. Przed Wami: książki na lato! „Cały ten błękit” Mélissa da Costa...
  • Bajkonurek
    A ty rób swoje - "Akuszerki" Sabiny Jakubowskiej - Książkę polecił mi kolega, poważny, w średnim wieku, na stanowisku dyrektorskim, słowami „przeczytaj, mnie po stu stronach mózg rozj*ebało”. Przeczytał...
  • smakksiazki.pl
    Najlepsza książka Jo Nesbø, czyli śladami „Samotnego wilka” po Minneapolis - Ależ to była podróż! Najpierw do Frankfurtu, potem do Chicago, aż wreszcie, w towarzystwie Grzegorza Dziedzica, do Minneapolis. Odwiedziliśmy miejsca zwi...
  • Zakątek czytelniczy
    Kultor - Artur Urbanowicz - *Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czarna Owca* Byliście kiedyś na Suwalszczyźnie? Ja tak, ale dawno temu, jeszcze w podstawówce na koloniach. Niew...
  • Popbookownik
    Sztuka przyjmowania gości: Jak zorganizować niezapomniane spotkanie? - W dobie cyfrowej komunikacji i spotkań online, wspólne celebrowanie chwil w domowym zaciszu nabiera zupełnie nowego, głębszego znaczenia. Przyjmowanie gośc...
  • Recenzje Gaby
    Wilcze ślady - Ludka Skrzydlewska. Romans z wilkołakiem - Jeśli macie dość typowych romansów i szukacie czegoś świeżego, sięgnijcie po połączenie urban fantasy i gorącego romansu. *W tej historii poznajemy cz...
  • Wybredna Maruda
    Czcijmy zamiatających, czyli Błogosławieństwo Niebios – Mo Xiang Tong Xiu - [image: Książka błogosławieństwo niebios opinie] Błogosławieństwo niebios – czyli co się dzieje, gdy książę z obsesją na punkcie zamiatania spotyka demonicz...
  • Wyliczanka.eu
    Czytający, do głosowania! [Wybieramy lektury Sekcji Klasyka na nowy sezon] - Kalkowska, Baldwin, James, Isherwood, Bobkowski, Brandys, Lanckorońska, Lee, Lessing i Janion. Jeśli któreś z tych nazwisk budzi w Tobie, Droga Osoba Czy...
  • Czytelnicze Podwórko
    Survival z Zuzą, czyli przetrwaj w każdych warunkach – recenzja - Mój starszy syn od czterech lat jest częścią skautingowej społeczności. Oprócz niewątpliwie pozytywnego wpływu na rozwój umiejętności społecznych, ciekaw...
  • Niedopisana Recenzja
    Na stronach powieści. „Niech żyje zło” – recenzja książki - *Fantasy, a szczególnie romantasy, to gatunek, który w ostatnich latach przeżywa swego rodzaju renesans. Czytelnicy na nowo zachwycają się magicznymi ...
  • Ronja.pl
    Gry bez prądu dla dwulatka i trzylatka – najciekawsze proste gry planszowe i kooperacyjne (aktualizacja 2025) - Zebrałam w jednym miejscu najciekawsze (i najładniejsze! 🙂 ) gry dla dwulatków i trzylatków. Nieco starsze dzieci też będą nimi zainteresowane. Znajdziesz...
  • Blog pod Małym Aniołem
    Suknia i sztalugi - Piotr Oczko - Dzień dobry! Wydawnictwo Znak wydało w 2024 roku książkę, która została moim najlepszym książkowym przyjacielem. Trudno mi uwierzyć, że w Polsce ktoś zde...
  • Z pierwszej półki
    Mary Beard – Cesarz Rzymu - Kim właściwie był cesarz starożytnego Rzymu? Kim byli ludzie w jego otoczeniu? Jak żył, jak pracował? Czego po nim oczekiwali potężni senatorowie i zwykl...
  • Książką po grzbiecie
    Hello world! - Welcome to WordPress. This is your first post. Edit or delete it, then start writing! The post Hello world! appeared first on My Blog.
  • Czytaj PL
    Akcja Czytaj PL – Jak to się zaczęło? - W tym roku mija już 10 LAT od powstania akcji Czytaj PL! Zanim wystartujemy z dziesiątą edycją, udamy się w krótką podróż w czasie i przypomnimy, co dzia...
  • Kulturalna meduza
    Oblałabym egzamin na licencję na czarowanie [wywiad z Aleksandrą Okońską] - [image: aleksandra okońska wywiad] Jak wyglądała droga od pierwszego pomysłu do wydania *Licencji na czarowanie*? Do której z książkowych bohaterek jest naj...
  • read up!
    Przegląd Kobiecego Kina #21: filmy wojenne - W najnowszym odcinku Przeglądu Kobiecego Kina, czyli cyklu, w którym opowiadam o filmach kręconych przez kobiety, biorę na warsztat temat, który na pierw...
  • Technikolorowy
    Święta z Wytrzeszczem, czyli „Przesilenie zimowe” - 1 stycznia. Nic nie wskazuje na to, że w pierwszy dzień nowego roku obejrzę film, który najprawdopodobniej zdeterminuje tegoroczną topkę. A jednak. Wybra...
  • oczytany facet
    Nowe tendencje w literaturze. Pokolenie Z ma swój głos - Literatura od zawsze odzwierciedlała ducha swojej epoki, a młodzi autorzy, jako część tego procesu, przyczyniają się do ewolucji…
  • Spadło mi z regała
    „Hacjenda” Isabel Cañas - Małżeństwo z rozsądku, niezgoda na niesprawiedliwość, chęć zemsty – nie trzeba cofać się o dwieście lat, żeby usadowić akcję we obecnych czasach. Jeśli do ...
  • maobmaze by Magdalena Zeist
    Młodość | Linn Skaber, Lisa Aisato - Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego? [image: Młodość - Linn Skaber] MłodośćAu...
  • Jelenka
    Spowiedź carycy Katarzyny II - Caryca Katarzyna II była jedną z bardziej fascynujących władczyń w historii. Niesamowita charyzma, postępowe podejście i bezkompromisowość to tylko niekt...
  • nieperfekcyjnie.pl
    "Wytrwałość dzikich kwiatów" - Micalea Smeltzer - Ostatnio zaczytuję się w literaturze pięknej poruszającej trudne tematy, którą uwielbiam. Natomiast po ostatnich dość ciężkich tygodniach zapragnęłam zab...
  • NA REGALE
    #255 "Book lovers" by Emily Henry - Powiedzieć, że uwielbiam książki Emily Henry, to jak powiedzieć nic! Autorka serwuje nam kolejną, przecudowną, ciepłą, romantyczną historię o dwojgu l...
  • Ballady bezludne
    Czytelnicze podsumowanie 2022. Najlepsze książki minionego roku - Konkret. Zawsze się rozgaduję w tych podsumowaniach, a przecież rzecz jest prosta. Chciałam w 2022 przeczytać sto książek, nie udało się, ale nie żałuję ...
  • Obibooki Emki
    Edison i Einstein - nowe książki o myszach Torbena Kuhlmanna od wydawnictwa Tekturka (patronat) - I znów, kiedy zaczęłam fotografować książki Torbena Kuhlmanna, miałam problem z podjęciem decyzji, które ilustracje Wam pokazać. Wszystkie są piękne i je...
  • To read or not to read? | Bibliofilem być
    Lipcowe zapowiedzi wydawnicze - Wakacje! Czas, kiedy można wziąć się za nadrabianie tych wszystkich książek, które tak chcieliśmy nadrobić, ale nie było kiedy. Co prawda wydawnictwa wca...
  • KAWA Z LITERAMI
    O Królowej! #matematyka, Dmytro Kuźmenko - Chcesz zachęcić swoje dziecko (w wieku szkolnym) do matematyki? Przełamać jego opór?Albo wręcz przeciwnie – Twoje dziecko jest tak zajarane matmą, że chces...
  • Lustro Rzeczywistości
    Skazani na ból – Agnieszka Lingas-Łoniewska. Wznowienie - *Skazani na ból to jedna z najpiękniejszych opowieści dla młodych ludzi, która po kilku latach od premiery doczekała się zasłużonego wznowienia. To nie...
  • Lost In My Books
    5 POWODÓW, DLACZEGO NIE POWINIENEŚ UZALEŻNIAĆ SIĘ OD KSIĄŻEK - [image: 5 powodów dlaczego nie powinieneś uzależniać się od książek] *Każde uzależnienie ma swoje wady, nawet jeśli jest to dobre uzależnienie. Przedstawia...
  • HERBATKA Z KSIĄŻKĄ
    TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY - Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę A...
  • Agata czyta książki
    Żywioły Podkarpacia #1 – „Rzeka” - Anna Kusiak zadebiutowała w marcu 2021 roku powieścią „Cień Judasza” (w najbliższym czasie z pewnością skuszę się na jej audiobookową wersję), na początk...
  • pierwszyrozdzial.com
    Świąteczne morderstwo – Ada Moncrieff - Mówię Wam jak świetnie się z nią bawiłam! Zaczytywałam się z każdej stronie i z żywym zainteresowaniem śledziłam postępy prywatnego śledztwa w posiadłości ...
  • Zlodziejka Ksiazek
    2021 w książkach | wszystkie książki przeczytane w ubiegłym roku - Obiecałam sobie, że w 2021 roku powrócę do blogowania, ale poniosłam na tym polu sromotną porażkę. Motywowana przez moją najwierniejszą czytelniczkę w os...
  • Booklove
    Książka na Mikołajki - Co polecam w tym roku na Mikołajki. Subiektywnie i krótko. Zbigniew Rokita „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” (Wydawnictwo Czarne) To jest książka, którą po ...
  • To Read Or Not To Read - recenzje książek
    Książka bez emocji? - "Almond" Sohn Won-Pyung [RECENZJA] - Nigdy nie sądziłam, że spotkam się kiedyś w swoim życiu z książką, która w każdym calu będzie pozbawiona emocji, a jednak jednocześnie wywoła całą lawinę...
  • Filologika – wyprowadzi cię z błędu!
    Similique quis a libero enim quod corporis - Similique quis a libero enim quod corporis saepe quis. Perspiciatis velit quae consectetur consequatur eligendi. Omnis officiis quis culpa possimus exercit...
  • Blog o książkach
    Turbulencja – Dariusz Kulik - Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnięcie po tę książkę rozwieje wszystkie Twoje obawy związane z lataniem samolotem to odpowiedź jest prosta: otóż…nie. Już...
  • 1905
    Czego nauczył mnie pierwszy rok pracy jako front-end developer - Ten wpis miał powstać ponad półtora roku temu, czyli dokładnie wtedy, kiedy rzeczywiście stuknął mi pierwszy rok pracy na stanowisku programistycznym. Sp...
  • Co Za Badziewny Czytacz
    Badziewne recenzje #168 Zabójcza przyjaźń - "Zabójcza przyjaźń" Alice Feeney, Wydawnictwo W.A.BJakiś czas temu czytałam książkę tej samej autorki pod tytułem „Czasami kłamię” i pamiętam, że zrobiła ...
  • Caroline Livre
    „Flying High” Bianca Iosivoni - Seria Bianki Iosivoni „Falling Fast” oraz „Flying high” w pewien sposób reprezentuje książki, których zwykle nie czytam. Tak już jakoś mam, że rzadko sięga...
  • Biblioteczka Suomi - blog kulturalny
    Cienie Nowego Orleanu - Maciej Lewandowski - Odkąd tylko pamiętam zawsze miałam słabość do mrocznych i dusznych opowieści, które podczas czytania wręcz metaforycznie oblepiają cię swoim brudem. Stan...
  • Welcome to room 6277 and please try to enjoy your stay...
    Uwolniona - Tara Westover - Tytuł: Uwolniona Autorka: Tara Westover Wydawnictwo, rok wydania: Czarna Owca, 2019 Liczba stron: 448 Cena: 44,90 zł *~~***~~* Oficjalna recenzja dla po...
  • Do utraty tchu. Uważniej
    "Wyścig po Złotego Żołędzia" | Katy Hudson - [image: Zdjęcie jest ilustracją do treści.] Kupiliśmy memo. Z Psim Patrolem. Już się cieszyłam na popołudnie przy wspólnym stole. Zepchnęłam w ciemny zak...
  • niekulturalnie.pl
    "Milion małych kawałków" - James Frey | Tak wstrząsająca, jak mówią? - Wstrząsająca, kontrowersyjna, zapierająca dech w piersi - tak czytelnicy określają książkę Jamesa Freya. Postanowiłam przekonać się, czy to prawda i czy r...
  • Miasto Książek
    „Kobieta ze szkła” Caroline Lea - Bywa, że do książki przyciąga coś irracjonalnie kuszącego. Dla mnie takim magnesem bywa daleka Północ, surowy krajobraz, zimne wyspy…
  • Gulinka patrzy
    Kristin Hannah – „Zimowy ogród” - Mam wrażenie, że Kristin Hannah dopiero przy okazji „Słowika” stała się popularna w Polsce. Sama byłam przekonana, że to jej pierwsza książka wydana u nas...
  • Maw reads
    E-BOOK: Nie odpisuj - Marcel Moss - O hejcie w Internecie mówi się coraz więcej. To dobrze, warto o nim mówić i z nim walczyć. Jak tylko w zapowiedziach pojawiła się książka Nie odpisuj, kie...
  • Oddychajaca ksiazkami
    #2 Ostatnio obejrzane - dlaczego warto zaczął "Przyjaciół"? - Myślę, że dla większości moich czytelników tego serialu nie trzeba przedstawiać. Uwielbiany na całym świecie pomimo upływu lat, śmieszy i doprowadza do ...
  • DZIEWCZYNA Z BIBLIOTEKI | Blog o literaturze
    Złota trzynastka 2019 roku - Do napisania o najlepszych książkach przeczytanych w 2019 roku zabieram się od początku grudnia. Było to zadanie szalenie trudne - w minionym roku trafił...
  • god save the book
    Filigranowy tekst na rocznicę mamucią [10 lat!] - Moja pamięć utkana jest z lektur. Mam taki osobniczy defekt, że niewiele pamiętam szczegółów ze swojego życia i życia najbliższych. Najważniejsze wydarzeni...
  • Kochajmy książki!
    Przeprowadziłam się! Nowy, stary blog - Blogger uwierał mnie od dawna, ale przeprowadzki nie planowałam. Jeśli tu czasem wpadacie, to wiecie, jak ja bloguję. Okazyjnie, z rzadka, zrywami. Przez t...
  • Sweeciak.pl
    Marzenia są po to aby je spełniać - Pamiętam czasy aparatów analogowych. Człowiek kupował kliszę, pstrykał zdjęcia a potem szedł do punktu fotograficznego i z niecierpliwością oczekiwał na ...
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Razem kulturalnie

Copyright © Panna Zabookowana. Designed by OddThemes