Panna Zabookowana
  • STRONA GŁÓWNA
  • TEKSTY
    • Lifestyle
    • Książki
      • Recenzje
      • Zestawienia
      • Inne
    • Podróże
    • Kultura
  • KONTAKT

Trzymałam się nieźle - w postanowieniu niekupowania książek w empikach, matrasach i innych księgarniach. Ograniczałam się do stanowisk Tanich Książek w supermarketach i wyprzedażach książkowych na placu, gdzie prawdziwe perełki można upolować 50% taniej. Trzymałam się nieźle dopóki nie naszła mnie maluteńka chandra, że to już koniec wakacji i trzeba zacząć wreszcie te studia i dopóki nie weszłam do obwieszonego z każdej strony empiku. Promocja 3 za 2. Może coś się Wam obiło o uszy?

Wy jednak nie powinniście narzekać. Bo wiecie - gdyby nie ta promocja być może znowu nie chciałoby mi się zrobić tych zdjęć  i post ze stosem, w najlepszym wypadku, pojawiłby się gdzieś dopiero za parę miesięcy (optymistycznie patrząc- po Targach). A przecież wszyscy lubimy od czasu do czasu pooglądać czyjeś nowe nabytki ;) Nie przedłużam już jednak i zapraszam Was do przyjrzenia się moim wrześniowym zdobyczom ;)


1) Rykoszet - Sandra Brown
Otrzymana do recenzji od wydawnictwa Świat Książki. Kiedy zbliża się jesień cierpię na chroniczną potrzebę czytania dobrych kryminałów i ta pozycja idealnie wpasowała się w moje zapotrzebowanie ;) Już przeczytana, a i recenzja czeka na publikacje. Gdzieś tak w połowie października powinniście mieć okazję ją zobaczyć ;)

2) Krawcowa z Madrytu - Maria Duenas
Również egzemplarz od wydawnictwa Świat Książki. Zostałam absolutnie zauroczona okładką a i tematyka wydaje się dobrze wpasowywać w moje zainteresowania. Aż dziwne, że tak mało wcześniej o niej słyszałam. Tym razem jeszcze nie czytana, ale na pewno przyjdzie na nią pora jeszcze w październiku. Nie mogę się doczekać!

3) I wtedy to się stało - Linda Green
Ostatni już egzemplarz otrzymany od wydawnictwa Świat Książki. Od dawna byłam ciekawa serii Leniwa Niedziela, bo nasłuchałam się na jej temat sporo dobrego. Bardziej spostrzegawczy może dojrzeli, że właśnie zaczęłam lekturę. Za wcześnie by wyrokować, ale początek jest obiecujący, także liczę na to, że utrzyma poziom.

4) Miniaturzystka - Jessie Burton
Egzemplarz przedpremierowy od wydawnictwa Literackiego. Powieść ma swoją premierę 6 listopada. Jestem już jednak po lekturze i powiem Wam, że macie czego wypatrywać. Recenzja co prawda jeszcze się nie napisała (bo one przecież zawsze piszą się same), ale i tak wypatrujcie jej w październiku. 

5) Bezmyślna - S. C. Stephens
Egzemplarz od wydawnictwa Akurat. Sporo było kontrowersji na temat tej pozycji i w pewnym momencie strasznie obawiałam się lektury, ale koniec końców wcale nie było aż tak źle. Lekka, nieco naiwna historia w sam raz do porannej kawy. A szczegóły powinny pojawić się w sobotniej recenzji ;)

6) Swobodna - S. C. Stephens
Egzemplarz przedpremierowy od wydawnictwa Akurat. Zgodnie z oceną na goodreads powinno być lepiej niż w przypadku pierwszej części, ale tego przekonam się już na własnej skórze. Jeszcze nie zaczęta, ale i tak postaram się Wam dać znać jeszcze przed premierą (22 październik) jakie jest moje zdanie.

7) Głosy Pamano - Jaume Cabre
Perełka stosu. Egzemplarz od wydawnictwa Marginesy. Powieść, którą pokochałam najpierw za przepiękne wydanie, a potem również za historię. Swoje myśli już zresztą spisałam, ale zobaczycie je dopiero w przyszłym tygodniu (o ile wszystko pójdzie zgodnie z moją rozpiską ;))


1) Księżniczka z lodu - Camilla Lackberg
Kolejny sposób na mój kryminalny apetyt. Nasłuchałam się sporo dobrego na temat całej serii, zarówno za pośrednictwem blogosfery jak i instagrama, no i strasznie jestem ciekawa czy te peany zachwytu mają rację bytu. Kupiona za namową mojej kochanej panny M. w ramach promocji empikowskiej 3 za 2.

2) Lawendowy pokój - Nina George
Miałam w ogóle nie sięgać po tą pozycję, ale potem pojawiło się sporo pozytywnych opinii i, sami rozumiecie, zostałam sprzedana. Nie jestem do końca pewna czy odnajdę się w tych klimatach, bo ostatnio zauważyłam, że pada coraz więcej słów rozczarowania, ale ufam impulsowi.Kolejny zakup w ramach promocji 3 za 2.

3) Dziesięć płytkich oddechów - K. A Tuccuker
Czaiłam się za tą pozycją jeszcze zanim została wydana w Polsce. Powieści New Adult raczej do mnie przemawiają, zwłaszcza gdy oprócz historii miłosnej dotykają jakiś poważniejszych tematów. Dlatego jestem optymistycznie nastawiona. Pozycja z wielkim trudem upolowana na promocji w empiku 3 za 2. Naprawdę nie zauważyłam jej na półce!

4) Koniec wszystkiego - Megan Abbott
Swego czasu o tej pozycji wspominała na swym blogu Kreatywa i jakoś tak utkwił on w mojej pamięci. A że znalazłam ją na promocji w Intermarche za niecałe 10 zł, żal było nie skorzystać z okazji. Z racji na niewielkie gabaryty powinna  to  być lektura w sam raz na jeden jesienny wieczór ;)

5 ) Wersje - Jarosław Górski
Tym razem totalny spontan bo nie wiem nic ani o autorze ani tym bardziej o tej pozycji. Z reguł jednak tytuły wydawane przez Prószyńskiego, o czym zresztą niejednokrotnie wspominałam, mnie nie zawodzą. Poza tym  tak jak poprzednia pozycja tak i ta kosztowała w Intermarche niespełna 10 zł.  No to dałam się skusić i zobaczymy co z tego wyjdzie.

6) 7 razy dziś - Lauren Oliver
Uwielbiam Lauren Oliver za "Delirium" i od dawna zamierzałam sięgnąć po inną pozycję jej autorstwa, ale jakoś nie było okazji. Kiedy jednak wygrzebałam "7 razy dziś" na książkowej wyprzedaży, w niemal nienaruszonym stanie za połowę ceny, nie mogłam się oprzeć.  No i panna M. zachęcała, a ja z reguły jej słucham.

7) Dziewczyny wojenne. Prawdziwe historie - Łukasz Modelski
Czaiłam się na tą pozycję i czaiłam, tak samo zresztą jak i na "Dziewczyny z powstania". Rzadko kiedy sięgam po literaturę non-fiction, ale tematyka wojenna zawsze mnie interesowała, poza tym słyszałam na temat tego tytułu sporo dobrego. No i kiedy znalazłam ją przecenioną o 50% wiedziałam, że to odpowiedni moment na zakup.

I to byłby koniec mojego książkowego szaleństwa. Trzeba go trochę opanować, bo miejsca na półkach brak, ale tak miło przynosić nowe tytuły do domu! I w tym miejscu pytanie do Was - czytaliście coś z zaprezentowanych pozycji i możecie mi polecić (lub odradzić) w szczególności? A może jesteście po prostu zainteresowani recenzją któregoś tytułu? No i koniecznie pochwalcie się co sami przytargaliście w tym miesiącu żebym nie czuła się osamotniona w swym zakupoholizmie!

 
FACEBOOK | INSTAGRAM | ASK

(c) tumblr

Taka historia. Jako obóz domowników czytających ostatnio często organizujemy sobie z mamutkiem wspólne wypady do biblioteki. Bo we dwójkę to jakoś zawsze weselej; a poza tym ma się pod ręką kogoś kto doradza co ze sobą przytaszczyć do domu a co  sobie darować. W trakcie jednej z takich wypadów mój kochany mamutek wdał się w rozmowę z bibliotekarką. Luźna pogawędka. Wiecie o co mi chodzi? - Moja córka to czyta wszystko. Ale ja to raczej same romanse albo romanse historyczne. Uśmiech i spojrzenie rzucone zza szkieł okularów. - Wolno pani. I właśnie to wolno mnie jakoś ubodło.

Od tego jednego wolno wszystko się zaczęło. Bo nagle wszystko mi się rzucało w oczy. To że ludzie jakoś rzadko przyznają się, że lubią "Zmierzch", że jak ktoś czyta "50 twarzy Grey'a" to od razu jest bezrobotną gospodynią domową co to marzy o swoim własnym Szarym. I jeszcze ta akcja zagranicznych booktuberów, że nie wstydzą się czytać YA. To co - jak nie czyta w kółko, tylko i wyłącznie noblistów albo klasyków to lepiej żebym w ogóle nie czytała? Wolne żarty! Byłam jednak ciekawa czego "wstydzimy się czytać" i zrobiłam niewielki research. O dziwo, wcale nie chodzi o literaturę typowo rozrywkową. Mało jest osób, które wstydziłyby się powiedzieć, że czytają kryminały (a literatura "wysokich lotów" to to nie jest. Nieważne, że sama ostatnio uwielbiam się w niej zaczytywać) czy twórczość znanych autorów (bezpieczne nazwiska - King, Murakami i Rowling. Broń Boże! Sparks, Roberts czy Steel). Mniej więcej do połowy czytanych pozycji "powinnam" się jednak nie przyznawać.

Czego się wstydzimy?

1) Erotyków, z serią o Christianie Grey'u na czele
To trochę wina mediów. Ktoś rzucił hasło o tym, że trylogia trafia jedynie w gust gospodyń domowych (swoją drogą nie wiedziałam, że jest to jakaś odrębna kategoria czytelników) i tak już zostało. Jeżeli czytaliście słynną serię - wyrzućcie to z pamięci (a jeżeli ją polubiliście - kłamcie!). Och, no i gdyby przypadkiem ktoś z Was posiadał ją na półce, to dla własnego dobra przed przyjściem jakikolwiek gości wsuńcie ją za inne książki - najlepiej te "z górnej półki". A już tak całkiem na serio - wiecie, że ja Grey'a czytałam i choć nie pałam do niego gorącą, namiętną miłością, w pewnym sensie rozumiem, że może się on podobać. A erotyki to już naprawdę potrafią być pisane na poziomie, o czym powinni wiedzieć choćby czytelnicy "Nieczystej".

2) Romansów, harlequinów i wszelkich gazetowych sag
Jeżeli powieść traktuje tylko i wyłącznie o miłości to jest ona złem. Zresztą, nawet nadmierne poruszanie tej tematyki w kryminałach czy powieściach obyczajowych, akceptowane jest niechętnie. Bo przecież takie powieści nic nie wnoszą do naszego życia! A ja przeczytałam niezliczoną ilość romansów (te pióra Sparksa, Musso czy Mocci - uwielbiam!) a w swojej "czytelniczej karierze" mam również za sobą całą Sagę o Ludziach Lodu i 15 tomów Sagi Zapomniany Ogród. No po prostu wstyd, wstyd, wstyd!

3) Romansów historycznych
Kategoria powieści o oczko niżej niż romanse współczesne. Bo nie dość, że to to traktuje o miłości to jeszcze przeważnie łączy elementy najgorętszych erotyków. Oburzenie pewnej starszej pani przy okazji oddawania pewnego tytułu w bibliotece, mówi samo za siebie. Zresztą, wystarczy spojrzeć na niektóre okładki i tytuły. A fe! Tymczasem ja przy jesiennej, pochmurnej atmosferze uwielbiam od czasu do czasu sięgnąć po romans historyczny  (zresztą, latem, wiosną i zimą też!) A już te spod pióra Lisy Kleypas lubię bardzo. 
 
4) "Zmierzchu" i historii "po-Zmierzchowych"
Wampiry, wilkołaki i wszelkie anielskie istoty są passe. Zaryzykowałabym mówiąc, że lepiej już przyznać się do namiętnego pochłaniania romansów niż do tych tytułów z gatunku paranormal romans. Lepszy fikcyjny bohater, który w realnym świecie mógłby mieć rację bytu, niż taki, który może istnieć jedynie na kartach powieści. I to nic, że to właśnie "Zmierzchowi" można zawdzięczać ponowny wzrost czytelnictwa wśród młodzieży. 

5) Powieści z gatunku Young Adult
W pewnym wieku to już nie wypada. Nastoletnie miłostki (bo przecież powieści z tego gatunku nie mówią o niczym innym, prawda?), jeżeli w ogóle, powinny obchodzić tylko małolatów (a najlepiej - tylko małolaty). Możecie zrobić wyjątek tylko dla twórczości Johna Greena, ale spieszcie się! Jak skończy się boom! na "Gwiazd naszych wina", nawet jego powieści będziecie musieli poznawać ukryci w czterech ścianach własnego domu. Uniwersalne wartości? Ciepło i przyjazna atmosfera? Bujdy! 

6) Powieści z gatunku New Adult
Toż to nic innego jak erotyki dla nieco młodszych kobiet. O! Spójrzcie sobie na okładki i przekartkujcie losowy tytuł. Nagie torsy i jednoznaczne pozycje a w środku  plastyczne sceny erotyczne. Jestem złym człowiekiem bo sama nie tak dawno namawiałam Was do lektury "Hopeless" i "Maybe someday". Musielibyście się przeze mnie najeść sporego wstydu! Zła ja!


No i co? Przyłapałam Was! Tyle powodów do wstydu, że pewnie Wasze policzki przybrały uroczy czerwonawy kolor, którego nie da się pomylić z grubą warstwą różu. A skoro już to ujawniłam i sama przyznałam się do popełnienia wszystkich tych grzeszków, możecie śmiało wymieniać swoje! 
 
I nie grzeszcie więcej!
 
FACEBOOK | INSTAGRAM | ASK
 
*Gdyby ktoś nie wyłapał ironii - ona tam jest. Niech wstydzi się ten kto nie czyta wcale, albo ten kto uważa się za lepszego z racji na czytane pozycje.

My, mole książkowe, musimy pogodzić się z faktem, że nie uda nam się przeczytać wszystkich ciekawie brzmiących i zbierających dobre opinie tytułów (a już na pewno nie ZARAZ, NATYCHMIAST) Nie zmienia to jednak faktu, ze nie pozostajemy głusi i zamknięci na peany zachwytu zalewające blogosferę. Słyszałam o  pozycji "Jej wszystkie życia" i zamierzałam się z nią zapoznać, ale zdając sobie sprawę, że może to nastąpić raczej później niż wcześniej, postanowiłam skorzystać z okazji i zapoznać się z inną powieścią autorki - "Zagadkami przeszłości" właśnie. Nawet jeśli nie zbierała ona już aż tak pozytywnych opinii.

Jackson Brodie nie do końca tak wyobrażał sobie własne życie. Będąc mężczyzną w średnim wieku, z utęsknieniem wypatrującym zbliżającej się emerytury, Brodie z politowaniem patrzy na miejsce, w którym obecnie się znajduje. .Zostawiła go żona, musi walczyć o każdą wspólną chwilę z córką, a ekscytująca praca prywatnego detektywa - cóż, wcale nie jest tak ekscytująca jak mogłoby się wydawać. Teraz jednak coś nareszcie rusza z miejsca, Brodie otrzymuje trzy ciekawe zlecenia - musi zbadać kto trzydzieści lat temu porwał małą Olivię, kim jest morderca córki znanego prawnika i gdzie znajduje się siostra uroczej pielęgniarki. Szkoda tylko, że każda z tych spraw stanowi zagadki przeszłości i trudno o jakiekolwiek tropy. Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo.

"Zagadki przeszłości" zostały wydane w ramach "Czarnej serii" - specjalizującej się w dobrych, trzymających w napięciu kryminałach  i tak też są reklamowane -jako kryminał. I nie byłoby w tym doprawdy nic złego gdyby nie fakt, że powieść Kate Atkinson z tym gatunkiem ma raczej mało wspólnego. Owszem, mamy zbrodnie - nawet trzy - i próby ich rozwiązania, ale już po lekturze kilku rozdziałów można dostrzec, że stanowią one raczej tło dla historii a nie główną oś fabularną. Kate Atkinson snuje swoją opowieść powoli, czasami celowo opóźniając akcję i nie wprowadza do niej nagłych zwrotów tak typowych przecież dla kryminału.

Nie więc dziwnego, że pada tyle słów rozczarowań odnośnie owej pozycji. Zrzućmy winę na barki źle dobranej serii i nieco krzywdząco skonstruowanego opisu i przejdźmy nad tym do porządku dziennego. bo "Zagadkami przeszłości" wciąż można się zachwycić, a jeśli nawet nie - to przynajmniej spędzić przy nich kilka przyjemnych godzin. Zwłaszcza, że to naprawdę dobra powieść obyczajowa z elementami detektywistycznymi.

 Kate Atkinson posiada wyjątkowy talent do kreacji różnorodnych, żywych bohaterów. Złożoność fabuły sprzyja mnogości postaci, mimo to w trakcie lektury nie towarzyszy uczucie powtarzalności. Każdy z bohaterów obdarzony został przez autorkę bagażem własnych doświadczeń i bogatą osobowością. Owszem, nie zawsze mamy okazję się z nimi zżyć i nie wszyscy budzą sympatię czytelnika, ale jest w nich coś takiego co ożywia ich wprost z kart z powieści i czyni ludźmi z krwi i kości.

Autorka nie skupia może należytej uwagi rozwiązywaniu zagadek, ale koniec końców czytelnik i tak zyskuje odpowiedzi na podstawowe pytania, a w zamian za to Kate Atkinson  porusza kilka innych, ważnych tematów. Angielska pisarka ukazuje nam jak istotny wpływ na ludzkie życie moją tragedie z udziałem ich bliskich; jak czasami ciężko jest żyć człowiekowi we własnym ciele i wreszcie jak nieoczekiwanie może obrócić się czyjś los.

Nie wiem jak wypadają "Zagadki przeszłości" na tle poprzedniej powieści autorki, nie mogę się jednak zgodzić z wszystkimi negatywnymi opiniami. Choć w kategoriach kryminału tytuł ten wypada raczej słabo, trudno mu odmówić paru mocnych autów. Kate Atkinson , operując niezwykle dojrzałym i wprawionym  piórem, w ciekawy sposób wplotła do swej powieści wątki detektywistyczne. Największą zaletą powieści, uczyniła jednak bogate, niezwykle realne portrety bohaterów. Nie skreślajcie więc "Zagadek przeszłości" z góry i dajcie mu szansę. Bo to naprawdę dobra, podkreślam to jeszcze raz, powieść obyczajowa z elementami detektywistycznymi.

★★★½

FACEBOOK | INSTAGRAM | ASK
(c)tumblr

Wiele osób mówi, że nie przepada za wszelakiego rodzaju "łańcuszkami" - czy to blogowymi, czy to tymi z którymi mamy do czynienia na portalach społecznościowych jak choćby facebook. Że to taka trochę strata czasu i pisanie o niczym ("spam"). Nie zgodzę się z tym. Uważam, że wszelakiego rodzaju TAG-i są doskonałą możliwością na to by poznać osobę po drugiej stronie monitora  - w tym wypadku mnie. A już w szczególności gdy są to TAG-i tego rodzaju.

Wiecie chyba z czym dzisiaj do Was przychodzę, czyż nie? Musieliście się domyślać biorąc pod uwagę fakt, że blogosferę zalewają posty tego typu. Co prawda sama wymieniłam już 10 książek, które zmieniły moje życie na facebooku. Ale a) jest to moje prywatne konto i wątpię żeby ktokolwiek z Was miał do niego wgląd  i b) jest to doskonały temat na post blogowy. Dlatego nie przedłużając zapraszam Was do poznania najważniejszych tytułów dla mojej skromnej osóbki.

1. Duma i uprzedzenie - Jane Austen

Pierwsze tak udane spotkanie z klasykiem. Pierwsza miłość do fikcyjnego bohatera, która pulsuje gdzieś w moim serduchu do tej pory. Pierwsza bohaterka, z którą z taką łatwością przyszło mi się identyfikować. I równocześnie pierwszy tytuł, który przychodzi mi do głowy, gdy myślę o najpiękniejszych historiach miłosnych. Co prawda szczegóły fabuły zatarły się już w mojej pamięci i muszę (muszę!) przypomnieć sobie w najbliższym czasie ten tytuł, ale i tak kocham go całym sercem. Zresztą, równie mocno co ekranizację z udziałem Keiry Knightley.

2. Złodziejka książek - Markus Zusak

Uważam, że "Złodziejka książek" obok "Cienia wiatru" to dwie najważniejsze pozycje dla każdego miłośnika literatury. Och, nie mówię, że trzeba je kochać, ale zdecydowanie trzeba je znać. Markus Zusak pokazuje jak wygląda miłość do książek jak nikt inny wcześniej i (póki co) jak nikt inny później. Poza tym to po prostu piękna historia, ot co! Na dodatek rozgrywająca się na tle wydarzeń II WŚ, co zawsze w jakiś tam sposób wpływa pozytywnie na odbieranie przeze mnie treści. No i wiecie, tak tylko mówię, ale jednak od czegoś wzięła się chyba nazwa bloga, prawda?

3. Dziewiętnaście minut - Jodi Picoult

Lubię Jodi Picoult, ale to nie dlatego wspominam o tej pozycji. Robię to ponieważ ten konkretny tytuł naprawdę w jakiś tam sposób wpłynął na moje życie, a raczej na sposób w jaki je postrzegam. Bo Jodi Picoult nauczyła mnie współczucia do zbrodniarza. Pokazała, że nawet ktoś kto skłonny jest do popełnienia morderstwa może posiadać wrażliwą stronę; że czasami wina za zbrodnię nie spoczywa tylko i wyłącznie na oprawcy; i wreszcie że nie ma nic gorszego od bierności. Czytałam tą powieść parę lat temu, a i tak mam ją w zakamarkach pamięci  - i podejrzewam, że tak szybko ich nie opuści.

4. Tajemnica Noelle - Diane Chamberlain

Pomijam fakt, że ta książka zapoczątkowała moją miłość do prozy Diane Chamberlain (chociaż tak właśnie jest). Ten tytuł jest dla ważny również z innego powodu. To właśnie on udowodnił, że postawioną przeze mnie tezę. Potwierdził to co wiedziałam od dawna - że każdy z nas może pokochać czytanie tylko musi znaleźć do tego odpowiednią pozycję. Także pozdrawiam Cię M. - w pewnym stopniu to właśnie ty uczyniłaś dla mnie tą książkę wyjątkową. 

5. Tysiąc wspaniałych słońc - Khaled Hosseini

To jest piękna historia. Piękna historia o miłości, poświęceniu i przyjaźni, która pokazała mi jak wspaniały jest czas i kraj w jakim przyszło mi żyć i jak bardzo powinnam być za to wdzięczna. Ale nie tego mnie nauczyła.  Nie, lektura "Tysiąca wspaniałych słońc" pokazała mi, że każdy tytuł ma swój czas i że nie warto poddawać się w czytaniu. Zapoznanie się z tą pozycją zajęło mi chyba z dwa albo trzy lata, i zaliczyłam do niej pięć podejść. Ale było warto.

6. Jeździec miedziany  - Paullina Simons

Wiecie, że ja kocham tą pozycję bo bardzo często wspominam o niej gdzieś między wierszami. Prawda jest jednak taka, że gdyby nie "Jeździec miedziany" nie sięgnęłabym po wiele cudownych pozycji - jak choćby "Wojenna narzeczona" czy "Niewidzialny most" - rozgrywających się na tle II WŚ. A, kto wie, może nawet nie zdecydowałabym się na  wybór języka rosyjskiego w liceum. W końcu czytałam ten tytuł pod koniec trzeciej klasy gimnazjum! - to musiało jakoś wpłynąć na moją podświadomość!

7. Marina - Carlos Ruiz Zafon

"Marina" to początek mojej miłości do Barcelony i pióra pana Zafona. To chyba pierwsze tak uważne śledzenie każdego słowa i rozkoszowanie się sposobem w jaki układają się one w kolejne zdania. Poza tym, to kolejny powód dla idealizacji mojego wymarzonego partnera. Pisarze nie powinni tak pięknie pisać o miłości bo potem za łatwo przychodzi przeoczenie tej zwykłej, realnej i nieco bardziej przyziemnej.

8. Gwiazd naszych wina - John Green

John Green przywrócił mi wiarę w powieści z gatunku YA contemporary i choćby dlatego jest to jedna z ważniejszych pozycji w moim życiu. Ale to nie tylko oto chodzi. Pan Zielony mnie rozbawił i wzruszył - pokazał że można się śmiać i płakać jednocześnie!Dawno nie było równie uroczej i pouczającej powieści dla młodzieży - o miłości, ale nie tylko. Poza tym ta powieść łączy pokolenia - pokochałam ją ja, pokochał ją mój mamutek. I tylko Panna M. kręciła nosem, ale cóż zrobić

9. Opium w rosole - Małgorzata Musierowicz

Ktoś kiedyś powiedział, że każdy ma swój ulubiony tom "Jeżycjady". Nie wiem czy to prawda, a nawet jeśli - nie wiem czy byłby to na pewno ten konkretny tytuł (choć z pewnością znalazłby się on w czołówce). "Opium w rosole" jest jednak dla mnie częścią szczególną bo to właśnie od tej pozycji rozpoczęłam całą przygodę z serią. Gdyby nie "Opium w rosole" nie byłoby więc "Szóstej klepki", "Bruliona Bebe B.", "Dziecka piątku" i reszty ukochanych tomów. Poza tym, kto nie kocha Genowefy Sztompke/Pompke/Trompke?

10. Harry Potter i więzień Azkabanu - J. K. Rowling

Z Harrym jest trochę tak jak i z tą "Jeżycjadą" .Serię kocha się całą, ale ulubieniec może być tylko jeden. Tym razem nie mam wątpliwości co do tego że moim najukochańszym tomem jest właśnie "Więzień Azkabanu". Poza tym jest to pierwsza część, którą czytałam przed obejrzeniem filmu i to samodzielnie. Bo choć wspólne, wieczorne czytanie z siostrą i mamą pierwszych dwóch tomów miało swój niezaprzeczalny urok, poznawanie przygód czarodzieja przed resztą członków rodziny było po prostu - cóż... magiczne.

A jakie są wasze najważniejsze książki? 

FACEBOOK | INSTAGRAM | ASK

Choć  czytanie dystopii zawsze przynosiło mi niekłamaną przyjemność nadszedł taki moment, kiedy przy lekturze  kolejnych tytułów zaczęłam dostrzegać ich schematyczność i wtórność. To dlatego w pewnym momencie porzuciłam owy gatunek, zastępując go innymi, różnorodntymi pozycjami. I to dlatego "Delirium" musiało odczekać przeszło rok na mojej półce zanim zabrałam się za lekturę.

Lena wierzy, że społeczeństwo pragnie tylko i wyłącznie jej dobra. W świecie, w którym miłość uważana jest za chorobę i źródło wszelkiego zła,dziewczyna nie potrafi czuć się w pełni bezpieczna. Lena doświadczyła bolesnych skutków choroby niemal na własnej skórze - dotknęła ona bowiem najpierw jej matkę,   a potem siostrę. Nic więc dziwnego, że z taką  niecierpliwością oczekuje dnia, w którym poddana zostanie zabiegowi.

Tyle że wbrew rozsądkowi, Lena nie potrafi zachowywać się dokładnie w taki sposób  jak  tego od niej oczekują inni. Pamięta radość z wykonywania zakazanych rzeczy, a Głusza  - miejsce gdzie ukrywają  się niewyleczeni, zamiast lęku  budzi w nej fascynację. Lena boi się jednak, że, tak jak bliskie  jej osoby, zachoruje i dlatego , kosztem przyjaźni, rezygnuje z uczestnictwa w życiu jakie pragnie przed nią otworzyć Hana . Nawet zdrowy rozsądek nie jest jednak w stanie ustrzec ją przed tym co zaczyna czuć do Alexa. Chłopak jest młody i przystojny, a blizna po przebytym zabiegu, sprawia że czuje się przy nim względnie bezpieczna. Lena zaczyna wątpić w świat w którym żyje - bo czy miłość może być naprawdę zła?

Nie wiem od czego zacząć. Co powinnam powiedzieć najpierw żeby zwrócić waszą  uwagę, a co potem aby ją utrzymać. Powiem więc tylko tyle, że zakochałam się w tej powieści.  Owszem, to wciąż jest alternatywna rzeczywistość ściśle zhierarchizowana, odizolowana i kontrolowana. Ta kontrolą wkracza jednak w emocjonalną sferę życia bohaterów. Poddawani remedium, nieraz bez własnej woli, pozbawieni zostają wszelkich uczuć, stają się żywymi marionetkami, obojętnymi zombiakami, którzy już nie cierpią i nie tęsknią, ale równocześnie nie mogą poczuć bliskości i spełnienia.

Lena nie jest bohaterką , która z miejsca budzi sympatię czy choćby podziw. Trudno bowiem darzyć takimi uczuciami kogoś kto uosabia nasze własne słabości. Trudno mi znaleźć lepsze określenie, Lena jest bowiem po prostu ludzka. Ma swoje marzenia i własne zdanie, ale równocześnie boi się o nie zawalczyć. Woli obojętne, ale bezpieczne życie, od tego, które wprawdzie może przynieść jest szczęście, ale które nie daje takiej gwarancji, za to grozi cierpieniem. Rzecz ma się inaczej jeśli chodzi o Alexa. To on z miejsca zdobywa serca, zwłaszcza żeńskiego grona, czytelników. Tajemniczy i odważny, walczący o własne ideały i gotowy na poświęcenie - naprawdę można pozostać na to obojętnym?

Lauren Oliver miała pomysł na fabułę i skrupulatnie się go trzymała. Jej powieść nie obfituje w nagle zwroty akcji czy dynamizm. Co więc napędza całą fabułę? Historia znajomości a potem miłości Leny i Alexa. Zmiany jakie zachodzą w ich relacji i w nich samych. Przede wszystkim jednak, nieubłaganie upływający czas. Odliczanie do finału nie jest zabiegiem nowym -  spotykamy się z nim choćby w pierwszym tomie serii Gone - ale sprawdza się doskonale. Nieuchronność bliskiego końca sprawia, że książkę czyta się szybciej i zachłanniej.

"Delirium" to historia, z którą  każdy powinien przynajmniej spróbować się zapoznać. Nikt od dawna nie zdołał poruszyć moich emocji tak jak Lauren Oliver. Ciekawa historia, osadzona w innym, fascynującym świecie, napisana pięknym językiem - czego chcieć więcej? Z góry jednak uprzedzam, miejcie  pod ręką tom drugi. Po TAKIM zakończeniu , każda minuta zwłoki zdaje się bowiem wiecznością.

★★★★★

FACEBOOK | INSTAGRAM | ASK
(c) tumblr

Czuję się trochę głupio bo obiecałam Wam brak zastoju na Złodziejce książek, a tymczasem ostatnim razem odzywałam się do Was 22 sierpnia. Tym razem jednak, mam naprawdę dobre wyjaśnienie! Zawsze wiedziałam, że nie mam szczególnego szczęścia jeśli chodzi o sprzęty, ale tym razem rzeczywistość przerosła moje wyobrażenia. Wyobraźcie sobie, że w przeciągu tak krótkiego czasu mój kochany staruszek  laptop trzy razy musiał zostać oddany do naprawy! Trzy razy w przeciągu niecałego miesiąca! Miejmy jednak nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze.

A taki urlop od komputera dobrze mi zrobił. 
PRZECZYTANE:
1Q84 tom 2, Haruki Murakami
 ★★★½
Cień wiatru, Carlos Ruiz Zafon ★★★★★
Ty jesteś moje imię,Katarzyna Zyskowska-Ignaciak ★★★★★
Ponieważ Cię kocham, Guillaume Musso ★★★★½ 
Droga, Cormac McCarthy ★★★★½  
Bez pożegnania, Harlan Coben ★★★★
 Czekolada, Joanne Harris ★★★★½ 
Lśnienie, Stephen King ★★★★  
Zagadki przeszłości, Kate Attkinson ★★★½
 Gra anioła, Carlos Ruiz Zafon  ★★★★½
Milaczek, Magdalena Witkiewicz  ★★★★
 Kilka dni z życia Alice, Liane Moriarty  ★★★★½
Jedna chwila, Sarah Rayner ★★★½
 Mapa miłości, Ahdaf Soueif  ★★★

STATYSTYKI SIERPNIOWE:

Przeczytane: 14
Strony: 5 878
Ocena: 4,04

KSIĄŻKA MIESIĄCA:



STATYSTYKI ROCZNE:

Przeczytane: 82
Strony: 28 427
Ocena: 4,01
RECENZJE:

  • More Than this, Jay McLean ★★★★
  • Ty jesteś moje imię, Katarzyna Zyskowska-Ignaciak ★★★★★



POSTY:

  • July Wrap Up
  • Książkowa wyprzedaż
  • Subiektywny przegląd lektur



W PRAWDZIWYM ŻYCIU:

  • Tak jak już wspomniałam cierpiałam na chroniczny brak komputera pod ręką. Początkowo było ciężko - bo przecież chciałam pisać, pisać i pisać! - ale potem to doceniłam! 
  • Spędziłam parę niezwykle przyjemnych dni na wsi - w ciszy i spokoju. Może i jestem typową "miejską" dziewczyną, która nie wyobraża sobie życia z dala od wszelkiego rodzaju galerii, kawiarni itp. ale uwielbiam ten okres czasu w którym mogę od tego wszystkiego na chwilę odpocząć
  • Wróciłam do Wrocławia - po raz drugi w tym roku. I  utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to jedyne miasto w Polsce - prócz Krakowa, który zawsze będzie na pierwszym miejscu! - w którym mogłabym mieszkać. Piękne, z mnóstwem urokliwych miejsc i sympatycznymi ludźmi - jeśli jeszcze nie byliście, serdecznie polecam!
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

Karolina Suder

Miłośniczka literatury, podróży i muzyki musicalowej.

Popularne posty

  • Ulubieni zagraniczni booktuberzy
  • Kuszące zło - Keri Arthur (premiera)
  • O nieuleczalnym książkoholizmie czyli stos marcowy
  • Miłość przychodzi z deszczem, Mila Rudnik
  • Książki poszukują nowego domu
  • Stosik 08/2011
  • Poszła na całość - Meg Cabot
  • Ballada o ciotce Matyldzie - Magdalena Witkiewicz
  • Stosik 12/2011
  • Mroczny szept - Gena Showalter

Kategorie

książki 302 Kala poleca 93 seriale 16 filmy 2 fotografia 1 podróże 1

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Popularne posty

  • Ulubieni zagraniczni booktuberzy
    Jeśli jesteście ze mną już jakiś czas i czytając kolejne posty zwracacie uwgaę na coś więcej niż zdjęcie i liczbę gwiazdek przy tytule, ...
  • Kuszące zło - Keri Arthur (premiera)
      W świecie bez ograniczeń, nie ma nic bardziej uwodzicielskiego niż Kuszące zło… Długo oczekiwana premierę 3 części bestsell...
  • O nieuleczalnym książkoholizmie czyli stos marcowy
    Nie wie jak to o mnie świadczy, ale nie spostrzegłam się, że w marcu do mojej biblioteczki dotarło tyle nowych tytułów. Od września zes...
  • Miłość przychodzi z deszczem, Mila Rudnik
    Oduczyłam się uprzedzenia względem polskich autorów. Mimo że, jeśli wierzyć statystykom, to właśnie nasi rodzimi pisarze przynoszą mi ...
  • Książki poszukują nowego domu
    Moi Drodzy świąteczne porządki nie ominęły chyba nikogo. I choć czynność ta budzi moje szczere przerażenie, staram się łączyć przyjemne z p...

Archiwum

  • ►  2023 (2)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2022 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2021 (6)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2020 (15)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2019 (25)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (2)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2018 (72)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (5)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (6)
    • ►  lutego (7)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2017 (145)
    • ►  grudnia (10)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (10)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (15)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (12)
    • ►  kwietnia (23)
    • ►  marca (19)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (16)
  • ►  2016 (195)
    • ►  grudnia (29)
    • ►  listopada (20)
    • ►  października (19)
    • ►  września (20)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (17)
    • ►  maja (14)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (12)
    • ►  lutego (13)
    • ►  stycznia (12)
  • ►  2015 (104)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (7)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (11)
    • ►  lutego (14)
    • ►  stycznia (11)
  • ▼  2014 (66)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (9)
    • ▼  września (6)
      • Stos wrześniowy
      • To nie wypada...
      • Zagadki przeszłości - Kate Atkinson
      • 10 książek, które zmieniły moje życie
      • Delirium - Lauren Oliver
      • Podsumowanie sierpnia
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (3)
    • ►  maja (4)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2013 (81)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (6)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (7)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (7)
  • ►  2012 (101)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (5)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (7)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (10)
    • ►  lutego (11)
    • ►  stycznia (8)
  • ►  2011 (113)
    • ►  grudnia (14)
    • ►  listopada (9)
    • ►  października (14)
    • ►  września (13)
    • ►  sierpnia (19)
    • ►  lipca (13)
    • ►  czerwca (13)
    • ►  maja (18)

Złodziejka książek na FB

Złodziejka Książek

Polecane blogi

  • Najlepsze książki dla dzieci
    "Szkatułka. Muzyka spoza czasu" (Wydawnictwo BIS) - Jeszcze nie zrezygnowałyśmy z tradycji głośnego czytania wieczorami. Nadal sprawia nam to przyjemność. Nadal jest doskonałą okazją do wyciszenia się przed ...
  • Bajkochłonka
    Co głowie wyjdzie na zdrowie? – recenzja książki dla dzieci - ➜ Tytuł: Co głowie wyjdzie na zdrowie? Mózg wie i o tym opowie ➜ Autorka: Róża Hajkuś ➜ Ilustracje: Paweł Gierliński ➜ Wydawnictwo: CzytaLisek (Sensus) ➜...
  • Blog o książkach
    Mikroogród na parapecie – uprawa ziół i mikrogreens w domu - Jeżeli marzysz o świeżych ziołach i mikrogreens bez wychodzenia z domu, to ten artykuł jest dla Ciebie. Przemień swój parapet w tętniący życiem mikroogród,...
  • Świat ukryty w słowach
    Podsumowanie czerwca - *~Witajcie kochani!* *Zapraszam na czytelnicze podsumowanie czerwca ♥* *Aneta Jadowska "Sekret prawie byłego męża"* (352 strony) *Moja ocena: 6...
  • kryminał na talerzu. blog kulinarno-kryminalny
    "Bogowie małego morza" Jędrzej Pasierski - Autor: *Jędrzej Pasierski* Tytuł: *Bogowie małego morza* Cykl: *inspektor Leon Szeptycki, tom 1* Data premiery: *18.06.2025* Wydawnictwo: *Literackie* Licz...
  • zwierz popkulturalny
    Zobaczyć Pemberley czyli o „Materialistach” - W jednej z moich ulubionych scen, w „Dumie i Uprzedzeniu” Elizabeth Bennet po raz…
  • zaczytASY
    Anna Olszewska, Uroczysko [Zwierciadło] - [image: Anna Olszewska, Uroczysko [Zwierciadło]] *Nie lubię co prawda czytać serii nie po kolei, ale czasem tak się zdarza i mogę wtedy dostrzec, na il...
  • Na regale u Marty Mrowiec
    Karolina Dzimira-Zarzycka, Własna pracownia. Gdzie tworzyły artystki przełomu wieków (2025) - Muszę przyznać, że bardzo lubię sięgać po książki związane ze sztuką. Jakiś czas temu opowiadałam Wam o książce Podróże po Włoszech z Artemizją Gentilesc...
  • NIEnaczytana
    "Niewolnica wolności" - Ildefonso Falcones - *Nauczyła się słuchać. […] Wszystkie te historie łączyły się w jedną wielką opowieść o znoju i cierpieniu. Zagnieżdżały się we wnętrzu Lity, żeby już na ...
  • Co Aśka przeczytała…
    „Schronisko, które zostało zapomniane” – Sławek Gortych - Znów wędrowałam po karkonoskich szlakach. Tropem mrocznych tajemnic, których korzenie sięgnęły mało znanych, a prawdziwych wydarzeń z okresu II wojny… T...
  • unSerious
    Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025 - [image: Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025] [image: Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025] Czytaj dalej Podsumowanie miesiąca czerwiec 2025 at unSerious.
  • K-czyta | Blog książkowy
    Jenny Blackhurst - Sezonowa dziewczyna - *Jenny Blackhurst, Sezonowa dziewczyna* [The Summer Girl], tłum. Łukasz Praski, Albatros, 2025, 350 stron. Od mojego poprzedniego spotkania z *Jenny B...
  • Micha kultury
    „Czemu na podłodze śpisz” D. Cvijetić, „Czas starego Boga” S. Barry i „ Arabskie noce” R. F. Burton - *Czemu na podłodze śpisz*Darko Cvijetić *Gatunek: *literatura piękna *Rok polskiego wydania: *2025 *Liczba stron: *114 *Wydawnictwo:* Noir sur Blanc J...
  • Bardziej Lubię Książki Niż Ludzi
    Zapowiedzi lipiec 2025 - Zastanawiacie się, co będziemy czytać w lipcu? Same fajne rzeczy! Przepraszam za brzydkie pismo W… Artykuł Zapowiedzi lipiec 2025 pochodzi z serwisu Bard...
  • Nebule blog parentingowy
    Książki dla dzieci na wakacje – najciekawsze propozycje dla dzieci 8+ - Wakacje to idealny czas na odpoczynek, przygody i … czytanie! Bez szkolnych obowiązków i codziennego pośpiechu dzieci mogą zanurzyć się w fascynujących h...
  • Na Czytniku
    „Mój Giovanni” James Baldwin – Relacja, która zmienia życie - Nie czytałam opisu. Bardziej przyciągnął mnie sam autor powieści. Bazowałam na pochlebnych opiniach czytelników, którzy pisali, że twórczość James Baldwi...
  • NOWALIJKI
    VALÉRIE PERRIN „COLETTE” - Valérie Perrin nie tylko szturmem wdarła się na szczyty list książkowych bestsellerów, ale – przede wszystkim – znalazła sposób na…
  • Mozaika Literacka
    "BECOMING MILA" - ESTELLE MASKAME | Przeurocza opowieść o emocjach dorastania w cieniu aktorskiej popularności ojca - Przeurocza opowieść o emocjach dorastania w cieniu aktorskiej popularności ojca. Historia otulona promieniami żarliwego słońca, niezwykle przyjemna, rozk...
  • Wielki Buk
    Książki na lato 2025 - Mamy lato! Tradycja więc zobowiązuje. Nowa pora roku to nowa porcja inspiracji do czytania. Przed Wami: książki na lato! „Cały ten błękit” Mélissa da Costa...
  • Bajkonurek
    A ty rób swoje - "Akuszerki" Sabiny Jakubowskiej - Książkę polecił mi kolega, poważny, w średnim wieku, na stanowisku dyrektorskim, słowami „przeczytaj, mnie po stu stronach mózg rozj*ebało”. Przeczytał...
  • smakksiazki.pl
    Najlepsza książka Jo Nesbø, czyli śladami „Samotnego wilka” po Minneapolis - Ależ to była podróż! Najpierw do Frankfurtu, potem do Chicago, aż wreszcie, w towarzystwie Grzegorza Dziedzica, do Minneapolis. Odwiedziliśmy miejsca zwi...
  • Zakątek czytelniczy
    Kultor - Artur Urbanowicz - *Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czarna Owca* Byliście kiedyś na Suwalszczyźnie? Ja tak, ale dawno temu, jeszcze w podstawówce na koloniach. Niew...
  • Popbookownik
    Sztuka przyjmowania gości: Jak zorganizować niezapomniane spotkanie? - W dobie cyfrowej komunikacji i spotkań online, wspólne celebrowanie chwil w domowym zaciszu nabiera zupełnie nowego, głębszego znaczenia. Przyjmowanie gośc...
  • Recenzje Gaby
    Wilcze ślady - Ludka Skrzydlewska. Romans z wilkołakiem - Jeśli macie dość typowych romansów i szukacie czegoś świeżego, sięgnijcie po połączenie urban fantasy i gorącego romansu. *W tej historii poznajemy cz...
  • Wybredna Maruda
    Czcijmy zamiatających, czyli Błogosławieństwo Niebios – Mo Xiang Tong Xiu - [image: Książka błogosławieństwo niebios opinie] Błogosławieństwo niebios – czyli co się dzieje, gdy książę z obsesją na punkcie zamiatania spotyka demonicz...
  • Wyliczanka.eu
    Czytający, do głosowania! [Wybieramy lektury Sekcji Klasyka na nowy sezon] - Kalkowska, Baldwin, James, Isherwood, Bobkowski, Brandys, Lanckorońska, Lee, Lessing i Janion. Jeśli któreś z tych nazwisk budzi w Tobie, Droga Osoba Czy...
  • Czytelnicze Podwórko
    Survival z Zuzą, czyli przetrwaj w każdych warunkach – recenzja - Mój starszy syn od czterech lat jest częścią skautingowej społeczności. Oprócz niewątpliwie pozytywnego wpływu na rozwój umiejętności społecznych, ciekaw...
  • Niedopisana Recenzja
    Na stronach powieści. „Niech żyje zło” – recenzja książki - *Fantasy, a szczególnie romantasy, to gatunek, który w ostatnich latach przeżywa swego rodzaju renesans. Czytelnicy na nowo zachwycają się magicznymi ...
  • Ronja.pl
    Gry bez prądu dla dwulatka i trzylatka – najciekawsze proste gry planszowe i kooperacyjne (aktualizacja 2025) - Zebrałam w jednym miejscu najciekawsze (i najładniejsze! 🙂 ) gry dla dwulatków i trzylatków. Nieco starsze dzieci też będą nimi zainteresowane. Znajdziesz...
  • Blog pod Małym Aniołem
    Suknia i sztalugi - Piotr Oczko - Dzień dobry! Wydawnictwo Znak wydało w 2024 roku książkę, która została moim najlepszym książkowym przyjacielem. Trudno mi uwierzyć, że w Polsce ktoś zde...
  • Z pierwszej półki
    Mary Beard – Cesarz Rzymu - Kim właściwie był cesarz starożytnego Rzymu? Kim byli ludzie w jego otoczeniu? Jak żył, jak pracował? Czego po nim oczekiwali potężni senatorowie i zwykl...
  • Książką po grzbiecie
    Hello world! - Welcome to WordPress. This is your first post. Edit or delete it, then start writing! The post Hello world! appeared first on My Blog.
  • Czytaj PL
    Akcja Czytaj PL – Jak to się zaczęło? - W tym roku mija już 10 LAT od powstania akcji Czytaj PL! Zanim wystartujemy z dziesiątą edycją, udamy się w krótką podróż w czasie i przypomnimy, co dzia...
  • Kulturalna meduza
    Oblałabym egzamin na licencję na czarowanie [wywiad z Aleksandrą Okońską] - [image: aleksandra okońska wywiad] Jak wyglądała droga od pierwszego pomysłu do wydania *Licencji na czarowanie*? Do której z książkowych bohaterek jest naj...
  • read up!
    Przegląd Kobiecego Kina #21: filmy wojenne - W najnowszym odcinku Przeglądu Kobiecego Kina, czyli cyklu, w którym opowiadam o filmach kręconych przez kobiety, biorę na warsztat temat, który na pierw...
  • Technikolorowy
    Święta z Wytrzeszczem, czyli „Przesilenie zimowe” - 1 stycznia. Nic nie wskazuje na to, że w pierwszy dzień nowego roku obejrzę film, który najprawdopodobniej zdeterminuje tegoroczną topkę. A jednak. Wybra...
  • oczytany facet
    Nowe tendencje w literaturze. Pokolenie Z ma swój głos - Literatura od zawsze odzwierciedlała ducha swojej epoki, a młodzi autorzy, jako część tego procesu, przyczyniają się do ewolucji…
  • Spadło mi z regała
    „Hacjenda” Isabel Cañas - Małżeństwo z rozsądku, niezgoda na niesprawiedliwość, chęć zemsty – nie trzeba cofać się o dwieście lat, żeby usadowić akcję we obecnych czasach. Jeśli do ...
  • maobmaze by Magdalena Zeist
    Młodość | Linn Skaber, Lisa Aisato - Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego? [image: Młodość - Linn Skaber] MłodośćAu...
  • Jelenka
    Spowiedź carycy Katarzyny II - Caryca Katarzyna II była jedną z bardziej fascynujących władczyń w historii. Niesamowita charyzma, postępowe podejście i bezkompromisowość to tylko niekt...
  • nieperfekcyjnie.pl
    "Wytrwałość dzikich kwiatów" - Micalea Smeltzer - Ostatnio zaczytuję się w literaturze pięknej poruszającej trudne tematy, którą uwielbiam. Natomiast po ostatnich dość ciężkich tygodniach zapragnęłam zab...
  • NA REGALE
    #255 "Book lovers" by Emily Henry - Powiedzieć, że uwielbiam książki Emily Henry, to jak powiedzieć nic! Autorka serwuje nam kolejną, przecudowną, ciepłą, romantyczną historię o dwojgu l...
  • Ballady bezludne
    Czytelnicze podsumowanie 2022. Najlepsze książki minionego roku - Konkret. Zawsze się rozgaduję w tych podsumowaniach, a przecież rzecz jest prosta. Chciałam w 2022 przeczytać sto książek, nie udało się, ale nie żałuję ...
  • Obibooki Emki
    Edison i Einstein - nowe książki o myszach Torbena Kuhlmanna od wydawnictwa Tekturka (patronat) - I znów, kiedy zaczęłam fotografować książki Torbena Kuhlmanna, miałam problem z podjęciem decyzji, które ilustracje Wam pokazać. Wszystkie są piękne i je...
  • To read or not to read? | Bibliofilem być
    Lipcowe zapowiedzi wydawnicze - Wakacje! Czas, kiedy można wziąć się za nadrabianie tych wszystkich książek, które tak chcieliśmy nadrobić, ale nie było kiedy. Co prawda wydawnictwa wca...
  • KAWA Z LITERAMI
    O Królowej! #matematyka, Dmytro Kuźmenko - Chcesz zachęcić swoje dziecko (w wieku szkolnym) do matematyki? Przełamać jego opór?Albo wręcz przeciwnie – Twoje dziecko jest tak zajarane matmą, że chces...
  • Lustro Rzeczywistości
    Skazani na ból – Agnieszka Lingas-Łoniewska. Wznowienie - *Skazani na ból to jedna z najpiękniejszych opowieści dla młodych ludzi, która po kilku latach od premiery doczekała się zasłużonego wznowienia. To nie...
  • Lost In My Books
    5 POWODÓW, DLACZEGO NIE POWINIENEŚ UZALEŻNIAĆ SIĘ OD KSIĄŻEK - [image: 5 powodów dlaczego nie powinieneś uzależniać się od książek] *Każde uzależnienie ma swoje wady, nawet jeśli jest to dobre uzależnienie. Przedstawia...
  • HERBATKA Z KSIĄŻKĄ
    TWOJA ANATOMIA. KOMPLETNY (I KOMPLETNIE OBRZYDLIWY) PRZEWODNIK PO LUDZKIM CIELE | ADAM KAY - Mam nadzieję, że mamy już wyjaśnioną bardzo ważną kwestię odnośnie mojej osoby - mam totalną i nieuleczalną sklerozę. W 2021 roku przeczytałam książkę A...
  • Agata czyta książki
    Żywioły Podkarpacia #1 – „Rzeka” - Anna Kusiak zadebiutowała w marcu 2021 roku powieścią „Cień Judasza” (w najbliższym czasie z pewnością skuszę się na jej audiobookową wersję), na początk...
  • pierwszyrozdzial.com
    Świąteczne morderstwo – Ada Moncrieff - Mówię Wam jak świetnie się z nią bawiłam! Zaczytywałam się z każdej stronie i z żywym zainteresowaniem śledziłam postępy prywatnego śledztwa w posiadłości ...
  • Zlodziejka Ksiazek
    2021 w książkach | wszystkie książki przeczytane w ubiegłym roku - Obiecałam sobie, że w 2021 roku powrócę do blogowania, ale poniosłam na tym polu sromotną porażkę. Motywowana przez moją najwierniejszą czytelniczkę w os...
  • Booklove
    Książka na Mikołajki - Co polecam w tym roku na Mikołajki. Subiektywnie i krótko. Zbigniew Rokita „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” (Wydawnictwo Czarne) To jest książka, którą po ...
  • To Read Or Not To Read - recenzje książek
    Książka bez emocji? - "Almond" Sohn Won-Pyung [RECENZJA] - Nigdy nie sądziłam, że spotkam się kiedyś w swoim życiu z książką, która w każdym calu będzie pozbawiona emocji, a jednak jednocześnie wywoła całą lawinę...
  • Filologika – wyprowadzi cię z błędu!
    Similique quis a libero enim quod corporis - Similique quis a libero enim quod corporis saepe quis. Perspiciatis velit quae consectetur consequatur eligendi. Omnis officiis quis culpa possimus exercit...
  • Blog o książkach
    Turbulencja – Dariusz Kulik - Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnięcie po tę książkę rozwieje wszystkie Twoje obawy związane z lataniem samolotem to odpowiedź jest prosta: otóż…nie. Już...
  • 1905
    Czego nauczył mnie pierwszy rok pracy jako front-end developer - Ten wpis miał powstać ponad półtora roku temu, czyli dokładnie wtedy, kiedy rzeczywiście stuknął mi pierwszy rok pracy na stanowisku programistycznym. Sp...
  • Co Za Badziewny Czytacz
    Badziewne recenzje #168 Zabójcza przyjaźń - "Zabójcza przyjaźń" Alice Feeney, Wydawnictwo W.A.BJakiś czas temu czytałam książkę tej samej autorki pod tytułem „Czasami kłamię” i pamiętam, że zrobiła ...
  • Caroline Livre
    „Flying High” Bianca Iosivoni - Seria Bianki Iosivoni „Falling Fast” oraz „Flying high” w pewien sposób reprezentuje książki, których zwykle nie czytam. Tak już jakoś mam, że rzadko sięga...
  • Biblioteczka Suomi - blog kulturalny
    Cienie Nowego Orleanu - Maciej Lewandowski - Odkąd tylko pamiętam zawsze miałam słabość do mrocznych i dusznych opowieści, które podczas czytania wręcz metaforycznie oblepiają cię swoim brudem. Stan...
  • Welcome to room 6277 and please try to enjoy your stay...
    Uwolniona - Tara Westover - Tytuł: Uwolniona Autorka: Tara Westover Wydawnictwo, rok wydania: Czarna Owca, 2019 Liczba stron: 448 Cena: 44,90 zł *~~***~~* Oficjalna recenzja dla po...
  • Do utraty tchu. Uważniej
    "Wyścig po Złotego Żołędzia" | Katy Hudson - [image: Zdjęcie jest ilustracją do treści.] Kupiliśmy memo. Z Psim Patrolem. Już się cieszyłam na popołudnie przy wspólnym stole. Zepchnęłam w ciemny zak...
  • niekulturalnie.pl
    "Milion małych kawałków" - James Frey | Tak wstrząsająca, jak mówią? - Wstrząsająca, kontrowersyjna, zapierająca dech w piersi - tak czytelnicy określają książkę Jamesa Freya. Postanowiłam przekonać się, czy to prawda i czy r...
  • Miasto Książek
    „Kobieta ze szkła” Caroline Lea - Bywa, że do książki przyciąga coś irracjonalnie kuszącego. Dla mnie takim magnesem bywa daleka Północ, surowy krajobraz, zimne wyspy…
  • Gulinka patrzy
    Kristin Hannah – „Zimowy ogród” - Mam wrażenie, że Kristin Hannah dopiero przy okazji „Słowika” stała się popularna w Polsce. Sama byłam przekonana, że to jej pierwsza książka wydana u nas...
  • Maw reads
    E-BOOK: Nie odpisuj - Marcel Moss - O hejcie w Internecie mówi się coraz więcej. To dobrze, warto o nim mówić i z nim walczyć. Jak tylko w zapowiedziach pojawiła się książka Nie odpisuj, kie...
  • Oddychajaca ksiazkami
    #2 Ostatnio obejrzane - dlaczego warto zaczął "Przyjaciół"? - Myślę, że dla większości moich czytelników tego serialu nie trzeba przedstawiać. Uwielbiany na całym świecie pomimo upływu lat, śmieszy i doprowadza do ...
  • DZIEWCZYNA Z BIBLIOTEKI | Blog o literaturze
    Złota trzynastka 2019 roku - Do napisania o najlepszych książkach przeczytanych w 2019 roku zabieram się od początku grudnia. Było to zadanie szalenie trudne - w minionym roku trafił...
  • god save the book
    Filigranowy tekst na rocznicę mamucią [10 lat!] - Moja pamięć utkana jest z lektur. Mam taki osobniczy defekt, że niewiele pamiętam szczegółów ze swojego życia i życia najbliższych. Najważniejsze wydarzeni...
  • Kochajmy książki!
    Przeprowadziłam się! Nowy, stary blog - Blogger uwierał mnie od dawna, ale przeprowadzki nie planowałam. Jeśli tu czasem wpadacie, to wiecie, jak ja bloguję. Okazyjnie, z rzadka, zrywami. Przez t...
  • Sweeciak.pl
    Marzenia są po to aby je spełniać - Pamiętam czasy aparatów analogowych. Człowiek kupował kliszę, pstrykał zdjęcia a potem szedł do punktu fotograficznego i z niecierpliwością oczekiwał na ...
Pokaż 5 Pokaż wszystko

Razem kulturalnie

Copyright © Panna Zabookowana. Designed by OddThemes