Stosik 05/2011

Tak się jakoś złożyło, że cały czas zapominałam zamieścić zdjęcia nowych pozycji. 24 godziny to stanowczo za krótko by ze wszystkim się wyrobić, uwierzcie mi. Żeby nie przedłużać, nieco spóźniony, w większości już przeczytany stosik.  

Od góry:

1. Córki łamią zasady - Joanna Philbin (Otrzymana od wyd. Bukowy Las)
2. Jeden fałszywy ruch - Harlan Coben (Wyszperane przez Mamę w bibliotece. Przeczytane. Recenzja powinna pojawić się wkrótce)
 3. Spętani przez bogów - Josephine Angelini (Otrzymane od wyd. Amber. Recenzja tutaj)
4. Strąceni - Gwen Hayes (Również otrzymane od wyd. Amber. Recenzja tutaj
5. Sekretny język kwiatów - Vanessa Diffenbaugh (Zakup własny. Recenzja tutaj

Kolejne książki są już w drodze tak więc kolejny stosik powinien pojawić się już wkrótce. Co do recenzji, powinna pojawić się jutro, ale niczego nie obiecuję. Moja kochana siostrzyczka planuje jutro masakrę z lokówką w roli głównej na moich włosach w związku z sobotnim weselem. Jeżeli nie uda mi się na chwilę uciec, recenzja pojawi się prawdopodobnie dopiero w poniedziałek. 

7 comments

  1. Widzę kilka smakowitych kąsków:)). Gratuluję stosika!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Baw się dobrze i nie szalejcie zbytnio z lokówką ;)
    Moja siostra zaszalała z prostownicą i do tej pory nie może dojść do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kasandra_85 - rzeczywiście kąski są smakowite. Az się nie mogę doczekać żeby je wszystkie pochłonąć ;)

    niedopisanie - Dziękuję. Mam tylko nadzieję, że się nie rozpada i że nie zabiję się na butach ;)

    Evita - Dziękuję. Będę walczyć, żebym przypadkowo nie wróciła z mniejszą ilością włosów. Tym bardziej, że to debiut mojej siostry z lokówką w dłoni. Już się boję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Twojego stosu chętnie zaznajomiłabym się z Cobenem, Jego literatura nie jest mi znana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknituki stosik, miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz witam z uśmiechem na ustach. Wszystkie niezmiennie stanowią dla mnie zresztą niewyczerpane źródło motywacji. Będę więc wdzięczna za każdy, nawet najmniejszy pozostawiony przez Was ślad i, w miarę możliwości, postaram się na niego odpowiedzieć.
Kala