Rok 2014 był bardzo ważnym dla mnie okresem i, nie ma co dłużej tego ukrywać, trudnym. Trzeba było pożegnać znane, stare mury liceum, zdać maturę, przystosować się do nowego statusu - STUDENTA a w między czasie nie pogubić się za bardzo w tym całym zamieszaniu i nie zgubić siebie. Czy mi się to udało? Szczerze mówiąc - nie wiem. Jak chyba każdy człowiek patrząc z perspektywy czasu na pewne sytuacje - wiele rzeczy zrobiłam teraz nieco inaczej. Obyło się jednak bez tragedii i, koniec końców, nie mogę powiedzieć żebym była niezadowolona z tego co wydarzyło się w przeciągu tych 365 dni.
Mimo że, w związku z całym tym maturalnym zamieszaniem, opuściłam Was na kilka tygodni, udało mi się opublikować na Złodziejce Książek 67 tekstów - z czego nie wszystkie były tylko i wyłącznie recenzjami. Wreszcie udało mi się spiąć w sobie i stworzyć posty około książkowe - poczytaliście trochę o tym czego nie wypada czytać, co myślę na temat bibliotek czy też wczesnoszkolnych lekturach. Mam nadzieję, że w 2015 uda mi się kontynuować owe wpisy i że wy również będziecie nimi zainteresowani. Zwłaszcza, że wraz z początkiem roku przyjdę do Was z kolejną partią świeżych pomysłów.
W 2014 roku wreszcie udało mi się nieco ożywić Złodziejkowego facebooka. Przez długi, zdecydowanie zbyt długi, okres czasu świecił on pustkami, jednak teraz nareszcie na bieżąco informuje Was tam o powstawaniu nowych postów czy interesujących zapowiedziach/informacjach/promocjach. Nie jest to może jeszcze idealne rozwiązanie, ale powoli doprowadzam je do punktu, w którym chciałabym go widzieć. Tym bardziej cieszę się, że razem ze mną jest tam 189 innych moli książkowych i mam nadzieję, że będzie nas tam jeszcze więcej ;)
Nowy rok witam z nowym zapałem i kilkoma pomysłami na przyszłość. Jeśli nic nie pokrzyżuje moich planów, przygotujcie się na to, że rok 2015 będzie rokiem wzmożonej aktywności i cudownych, wartych uwagi buków. Tak jak już wspominałam, będę się starała by posty ukazywały się co najmniej trzy razy w tygodniu (prawdopodobnie we wtorki, czwartki i soboty) - a jeśli nie uda się w styczniu (SESJA!), nadrobimy to w lutym. Powrócą comiesięczne stosy i zapowiedzi książkowe. Recenzje książek będą przeplatać się z tagami, rankingami i innymi opiniotwórczymi postami. A ponad to zamierzam zawitać do was z cyklem przeglądów kulturalnych (filmy, muzyka, seriale) albo po prostu recenzjami filmów i polecanymi linkami (które obserwuje u Was na blogach i których strasznie Was zazdroszczę). Słowem- nie powinno być nudno.
Wypijmy lampkę szampana i pożegnajmy stary rok z należytymi honorami. A potem? Potem działajmy! I nie przyjmujmy tego co niesie 2015 z założonymi rękami.
8 comments
Dobrze zapowiedział ci się rok 2014 ;) Oby 15 był jeszcze lepszy ;)))
OdpowiedzUsuńPomyślności!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i wszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością 2015 będzie jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników i życzę dużo pasji na następny rok!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników:) Szczęśliwego Nowego Roku i jak największej ilości świetnych buków:)
OdpowiedzUsuńKażdy Wasz komentarz witam z uśmiechem na ustach. Wszystkie niezmiennie stanowią dla mnie zresztą niewyczerpane źródło motywacji. Będę więc wdzięczna za każdy, nawet najmniejszy pozostawiony przez Was ślad i, w miarę możliwości, postaram się na niego odpowiedzieć.
Kala