Podsumowanie września


Jeśli śledzicie uważnie mój profil na instagramie  czy też facebooku, doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że wrzesień był dla mnie miesiącem pełnym wrażeń i pierwszych razów. Zakończyłam swoją pierwszą pracę w księgarni; po raz pierwszy od kilku lat zamoczyłam stopy w morzu (i to polskim! a to na pewno miało ostatnio miejsce w podstawówce); no i przeżyłam swój pierwszy w życiu lot samolotem. Mimo że bardzo chciałabym trochę ponarzekać jak szybko zleciał mi wrzesień i jak bardzo nie chce mi się wracać do uczelnianej codzienności -  nie mogę tego zrobić. Bo w trakcie tych trzydziestu dni przeżyłam więcej niż w trakcie przeszło sześćdziesięciu pozostałych wakacyjnych  dni. Sporym zaskoczeniem dla mnie samej jest fakt jak wiele mimo wszystko udało mi się przeczytać. Ale podróżowanie pociągiem i samolotem stwarza spore możliwości do popisu, tak samo zresztą jak dni wolne od pracy ;)

PRZECZYTANE

NAPISANE

Mimo rozjazdów wrzesień okazał się miesiącem, w którym udało mi się nadrobić nieobecność na blogu. Przede wszystkim ukazało się zaległe podsumowanie miesiąca  i, co cieszy mnie chyba najbardziej, aż cztery recenzje - Najdłuższej podróży Nicholasa Sparksa, Złączonych Carol Casselli, We dnie, w nocy Agaty Kołakowskiej a także Burzy słonecznej Asy Larsson. Oprócz tego tradycyjnie znalazło się miejsce dla wrześniowych zapowiedzi i linków miesiąca oraz dwóch rankingów - 5 autorów, których twórczości nie znam i 5 najlepszych książek jakie przeczytałam tego lata. Jak sami widzicie wrzesień zdecydowanie był dobrym miesiącem dla Złodziejki i miejmy nadzieję, że tak pozostanie w październiku. Przy okazji, wciąż zapraszam Was do konkursu na Razem kulturalnie

PS. A jak upłynął Wasz wrzesień? Koniecznie podzielcie się swoimi książkowymi (ale nie tylko) doświadczeniami. Czekam również na Wasze propozycje w komentarzach odnośnie postów - macie jakieś pomysły na rankingi, posty około książkowe a może takie dotyczące seriali? Wszystko zostanie wzięte pod uwagę ;)

PS2. Jeśli recenzja którejś książki jest dla Was szczególnie ważna również napiszcie o tym w komentarzu. Wątpię by udało mi się napisać o wszystkim a może coś interesuje Was w szczególności. 

0 comments

Każdy Wasz komentarz witam z uśmiechem na ustach. Wszystkie niezmiennie stanowią dla mnie zresztą niewyczerpane źródło motywacji. Będę więc wdzięczna za każdy, nawet najmniejszy pozostawiony przez Was ślad i, w miarę możliwości, postaram się na niego odpowiedzieć.
Kala