Wiosenne porządki na blogu

ŹRÓDŁO

Mimo że lubię próbować nowych rzeczy - zwłaszcza jeśli dotyczy to poznawania nowych smaków, mama dziwną awersję do akceptowania jakiś większych zmian. Przebywanie w znanym miejscu czy też funkcjonowanie zgodnie z narzuconym sobie planem sprawia, że czuję się pewniej w swoim życiu (co dla kogoś również nieśmiałego jak ja zdecydowanie odgrywa znaczącą rolę) Przy całym moim uwielbieniu dla stabilności i niezmienności, potrafię jednak zdobyć się na szczerość względem samej siebie - zmiany są potrzebne bo jak wszyscy wiemy człowiek, który stoi w miejscu, tak naprawdę się cofa. I owe zmiany są potrzebne również na blogu.

Złodziejka książek wkrótce będzie obchodziła swoje czwarte urodziny i chociaż na przestrzeni tych kilku lat sporo się wydarzyło, tak naprawdę nie doświadczyła większych, rewolucyjnych zmian. Ankieta, którą skierowałam do was nie tak dawno miała sprawdzić czy było to słuszne posunięcie. Byłam ciekawa co tak naprawdę przyciąga Was ku Złodziejce i czy jest coś co wolelibyście zmienić - i dlatego dziękuję za każdy Wasz głos i opinie. Bo pomogło mi to uporządkować pewne sprawy i podjąć ważne decyzje.

Nie nadaje się za bardzo do prowadzenia dwóch blogów. Próbowałam kilka razy i za każdym kończyło się to w ten sam sposób - epic fail! Mówi się trudno i żyje się dalej. Cieszy mnie natomiast to, że większość z  Was chciałaby poczytać na Złodziejce książek o czymś więcej niż tylko książkowe recenzje. Ich pisanie sprawia mi ogromną przyjemność, ale czasami czuje potrzebę wspomnienia o czymś jeszcze. Wątpię bym wykroczyła daleko poza tematy kulturowe, a jeśli nawet to sporadycznie gdy nie uznam coś za wyjątkowo dla mnie istotne. Czego natomiast możecie się spodziewać?

Zdecydowanie sezonowych (czy też pół-sezonowych) recenzji seriali, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ze po wielkich planach na temat drugiego blogu, mam ich trochę w zanadrzu (zresztą, na tematy około-serialowe też z pewnością znajdzie się miejsce). Myślałam również o opiniach dotyczących filmów, ale póki co nie ma do tego serducha - godne polecenia tytuły będą pojawiać się w kolejnych częściach serii Karolina kulturalnie albo jakiś postach luźno związanych z filmami (czy to poświęconych stricte tej dziedzinie kultury czy to przewijających się tam mimochodem - wciąż czekam na jakieś wielkie natchnienie).

Chciałabym też poświęcić więcej uwagi postom poświęconych książkom, które nie byłyby równocześnie recenzjami. TAG-i to zdecydowanie szybki i prosty pomysł dlatego pewnie ich nie uniknę i tak łatwo z nich nie zrezygnuje (zwłaszcza przy nader ambitnym planie trzech postów na tydzień) ale nie tylko o nie mi chodzi. Posty około książkowe zdecydowanie są tymi, których szukam u innych blogerów a i Wy wyraziliście zainteresowanie ich  tematem. Nie ma również co ukrywa, że to właśnie one stanowią najlepszy punkt wyjścia do dyskusji w komentarzach. Kilka idei już mam odnośnie tematów, ale jakiekolwiek pomysły będą mile widziane (czy to rankingi czy to pytania; słowem - cokolwiek przyjdzie Wam do głowy).


Cieszę się, że mimo wszystko tak bardzo interesują Was moje prywatne opinie na temat książek i dlatego z pewnością   ich nie zabraknie. Trochę zaskoczyło mnie natomiast to, że preferujecie opinie na temat nowości. Owszem, ja też z reguły przyglądam się bliżej nowościom, ale wydawało mi się, ze tendencja do publikowania recenzji tego samego tytułu na wszystkich blogach książkowych  nieco Was odstraszyła. Postaram się jednak skupić uwagę na nowościach a w przypadku nieco starszych pozycji wspominać głównie o pozycjach albo bardzo dobrych, albo złych (a tzw. przeciętniaki pozostawić bez zbędnego komentarza)

KOMENTARZE

Z doświadczenia wiem, ze czasami trudno uformować jakąś sensowną myśl w komentarzu , zwłaszcza jeśli mowa o recenzji nieznanej Wam dotąd książki (bo czy można dodać coś ponad - "Raczej nie jestem zainteresowana" labo "Chętnie przeczytam"?). Żeby ułatwić trochę sprawę i umożliwić jakąś ciekawą dyskusję w miarę możliwości będę się starała zadać Wam jakieś pytanie/pytania w postscriptum. Nie wiem czy taki system się sprawdzi, ale zawsze możemy spróbować i zobaczyć co z tego wyjdzie w praniu.

PS Jak wspomniałam powyżej, pod dzisiejszym postem czekam na wszelkie Wasze spostrzeżenia i sugestie odnośnie tematów postów - czy to kulturowych czy związanych z blogowaniem.

PPS Jestem ciekawa czy macie podobne problemy z uformowaniem swoich myśli w komentarzach czy to ja mam z tym jakieś dziwne, niezrozumiale kłopoty(co byłoby przykre bo ja lubię myśleć o sobie jako o człowieku elokwentnym).